Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mój chłopak powinien mi tak mówić?

Polecane posty

Gość gość

Że np moje studia to szkółka niedzielna itd? Co prawda nie są to jakies strasznie ciezkie studia, ale to nie prawda ,że nie trzeba się uczyć bo ci którzy sobie olewają maja problemy, warunki,a on uważa ,że moje egzaminy nie są ważne i nie rozumie jak mu mówię ,że nie mogę się np spotkac bo mam egzamin... Albo jeszcze np mi mówi takie rzeczy ,że nie nadaję się to żadnej pracy... wiem , że to nie prawda i sobie w niej poradzę ,ale po co on mi mówi takie rzeczy? Może nie jestem jakąś alfą i omegą ,ale jakaś nieogarnieta totalnie też nie jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że powinien ci tak mówić, bo jesteś najgłupszą debilką na świecie. w końcu z nim dalej jesteś, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A on co ma skończone, pewnie robolską zawodówkę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma skończone studia, ale też nie jakieś nie wiadomo jakie tzn nie skończył żadnej medycyny czy równie ciężkiego kierunku, uważam po tym obserwowałam widziałam ile ma nauki, że napewno nie były cięższe od moich... A co do tego dlaczego z nim jestem to czasem sama nie wiem... szczególnie po takich jego tekstach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że nie i
nie daj sobie wmówić że to jest normalne!! nie daj się przyzwyczaić do takiego BRAKU SZACUNKU bo trzeba to nazwać po imieniu. 1 on Cię zwyczajnie nie szanuje. nie szanuje twojego wysiłku, twojej pracy, twojego czasu, ani twoich decyzji. to co ON robi jest ważne, wartościowe, a to co robisz ty jest nieistotne i bezwartościowe. są tacy faceci! ale to ON MA PROBLEM ZE SOBĄ. zastanów się, czy warto być z kimś kto cię zwyczajnie nie szanuje. i zastanów się co będzie potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)studia i tak nieczego w zyciu nie przynosza a jemu nic do tego 999 www.youtube.com/watch?v=gyBfqKwkdr4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a u mnie masa osób nie zdaje egzaminów, jemu sie wydaje , że to taka bułka z masłem, ze dostaje zaliczenia za darmo, bez wiedzy ... Przykre to bo czasem się muszę uczyć i nocami i włożyć w zdanie takiego większego egzaminu trochę wysiłku, przecież wiedza sama do głowy nie wleci ,szczególnie jak egzamin jest ustny i nie ma szans na ściąganie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:05- no właśnie masz rację... Dla niego mój wysiłek nic nie znaczy... A studia może i w dzisiejszych czasach nie wiele dają, wiem ,że cięzko po nich o pracę, ale jakbym nie miała studiów kiedy co druga osoba ma magistra to już zupełnie bym była bez szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdole po jednym takim tekście zerwałabym kontakt. Uganiał się swego czasu za mną taki chłopak, wielki informatyk, i też mi tak przygadywał Twoje studia to jakaś pierdołka. Z tym, że ile informatyków znałam to wszyscy już po pierwszym roku pracowali w swoim zawodzie, on robił w call center więc taki był z niego informatyk. I chyba został nawet w tej podłej robocie. Ja poszłam dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że nie i
nie daj sobie wmówić że jesteś gorsza i bezwartościowa. powiem ci coś na swoim przykładzie: Mój facet lekceważył moje studia dokładnie jak ty (choć kierunek trudny i dobry, ale na innej uczelni niż on..lepszej ;)) Tak mnie wkurzył, że stwierdziłam że IIstopień mojego kierunku skończe na tej "renomowanej" uczelni. Skończyłam. Mam pracę. Na tej 'renomowanej' uczelni poziom wcale wyższy nie był (jedzie na renomie zdobytej kilkanascie lat temu). On: nie ma pracy, z pisaniem mgr mu się nie spieszy (nic nie robił cały semestr, odłożył to sobie na wrzesień), nawet nie szuka sobie zajęcia... 1 Także niech twój nie będzie taki "mĄdry" ę ą, bo życie i tak zweryfikuje! Kto jest pracowity a kto nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie. Wszystko zależy od pracowitości, a nie od tego co kto kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×