Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gość nietypowy

Pogadajmy o Fobii Społecznej

Polecane posty

Cześć mam 23 lata. Skończyłem szkołę średnią z maturą studia rzuciłem po 2 latach mam prawo jazdy(nie wiem jak ja to zrobiłem). Zdobyłem prace w zasadzie sama do mnie przyszła jest to dość nietypowa praca bo pracuje z dziećmi niepełnosprawnymi już 2 lata czyli można powiedzieć dostałem darmowe przełamywanie się do różnorakich ludzi;] Zauważam pewną poprawę w jakimś tam bardzo umiarkowanym stopniu ale dalej nie mogę pojąć dlaczego ten strach i ta panika dalej we mnie siedzi. I to ciągłe myślenie któro mnie najbardziej wyniszcza co będzie jutro a jak będzie to to co zrobię a jak to co wtedy zrobię takie myśli po prostu się pchają masowo na dodatek muszę pracować na jednej sali z pewną kobietą kórej nie lubię a ona widzi ,że ja jestem jakiś taki nie rozmowny i codziennie kur.. myślę o czym ja mam z nią rozmawiać mam dość a jak wy dajecie radę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś leci. Ostatnio nawet to ja zajrzałam do gabinetu dentysty zobaczyć czy ktoś jest i była tylko pani sprzątająca, a ja i druga ze dwa razy starsza ode mnie kobieta stałyśmy tam ponad pół godziny zamiast sprawdzić od razu :/ wsadzić nachalnie łeb i tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pani sprzątająca też by zeby wyborowała. Spręt jest,dobre chęc***ewno tez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fobia to zmora mojego zycia.przez nia zycie przecieka mi przez palce. unikam wielu sytuacji. ostatnio poznalam fajnego faceta,ale niestety zerwalam z nim,bo nie wyobrazam sibeie isc do jego rodziny na niedzielny obad,albo zaprosic go do siebie i np podac mu herbate czy kawe-moja oznaka fobii to drzenie rąk i calego ciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwiaw
nie ma się czego obawiać. Takie sytuacje będą ciągle nie uciekniesz od tego. Będziesz non stop w stresie, który cie wyniszczy. Najlepiej rób ćwiczenia przed lustrem jak mówisz jak się śmiejesz. Ja zawsze sobie mówię co będzie to będzie. Wszystkiego nie wiem o świecie i np boję się że palnę coś głupiego. W towarzystwie próbuję udawać a nie siedzieć jak smutas i nic nie gadać. Mówię coś o sobie co się wydarzyło śmiesznego. Nie kiedy robię się na taką biedną i głupiutką żeby jakoś to było. Jak już poznam osoby to już jestem odważniejsza. Przeraża mnie na początku jak one na mnie zareagują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
codziennie po 5 razy fobia albo nerwica, piszcie o tym na forum psychologicznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też to mam i jest ciężko.. Mam dopiero 17 lat a ręce drżą mi jak 60 letniemu pijakowi. Boję się ludzi, mam wrażenie że wszyscy mnie nie lubią i śmieją się ze mnie za moimi plecami. Kiedy ktoś do mnie podejdzie to od razu oblewam się potem bo nie wiem co robić, o czym rozmawiać z tą osobą, nie chce zrobić z siebie debilki..A na dodatek jedyna osoba z którą się dogaduje i potrafię normalnie gadać właśnie zmienia szkołę..nie wiem co będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×