siostra ciągle podrzuca nam dziecko!

Mam pewien problem. Kocham swoją siostrzenicę, jest naprawdę fajnym dzieckiem, wesoła i pogodna. Problem jest taki, że to ja się nią zajmuję, a nie siostra. Ona ma 25 lat, studiuje. zaocznie i pracuje. Jej dziecko to typowa wpadka. Ala ma 3 latka. Naprawdę lubiłam się nią zajmować, wyjść na spacer, pooglądać coś, poczytać bajkę. Mam 22 lata, skończyłam sesję 2 tyg temu, nie pracuję, mieszkam z chłopakiem. On pracuje na nocki, nie studiuje. Moja siostra znalazła pracę i potrafi nam podrzucić córkę na cały dzień, a czasem na weekendy. Nasza mama aktualnie przebywa za granicą. Nigdy nie zapytała, czy mam ochotę zająć się siostrzenicą. Gdy ja jestem na uczelni to potrafi zostawić dziecko pod opieką mojego faceta, który jest padnięty i jeszcze musi użerać się z czyimś potomstwem. Mówiłam jej, że czasem chciałabym pobyć ze swoim mężczyzną sama, albo mówię, że Ala miała atak histerii w sklepie i musiałam jej coś tam kupić bo kładła się na podłodze i wyła, a ona "aha" (nie mówcie mi że powinnam przeczekac, nie ja jestem od wychowywania dziecka) . nie oddaje mi kasy za nic,uważa, że skoro mam trochę wiecej wolnego to jestem darmową niańką. co mam zrobić?

powiedzieć NIE jasno i wyraźnie.

A ojciec dziecka ?

no ale jak, stoi nam na progu z dzieckiem i mam jej powiedzieć "nie"? nie może przyprowadzać dziecka do pracy bo ją wywalą

Porozmawiaj z siostrą i powiedz jej, że to ona jest mamą Ali a nie Ty i to ona ma sie nią zajmować:)

w ogóle nie interesuje się dzieckiem, nie płaci alimentów, nie mieszka w naszym mieście. nie chce zajmować się alą

no to niech siostra zapisze dziecko do przedszkola albo nianię wynajmie. A co zrobi gdy ty zaczniesz zajęcia? a kto zajmował się małą wcześniej?

mama ale wyjechała, chyba po części miała dość. nie stać ją na nianię, a do przedszkola się mała nie dostała mimo, że wychowuje samotnie

No to albo jej powiesz nie i niech sobie radzi albo ciągnij to dalej i nie narzekaj. Widać siostra ma cię gdzieś. Niech wystąpi o alimenty na dziecko to będzie mieć kasę na nianię,

Powiedz jej, że nie masz czasu. Jasno i wyraźnie. Odmów. I to wszystko co masz zrobić.

A ty nie masz języka w gębie żeby spytać jak siostra sobie wyobraża dalszą opiekę? jesteście rodziną, sytuacja podbramkowa, pomóc trzeba - ale ta sytuacja nie może trwać wiecznie. Siostra się odwoływała jeśli chodzi o przedszkole? wystąpiła do komornika o alimenty na małą? jeśli nie ma przedszkola, to powinna wystąpić o podwyższenie alimentów i doliczyć koszty niani. Skoro siostra tak malo zarabia, powinna dostawać alimenty z FA.