Jestem brzydki, mało zarabiam, mieszkam z matka, czy mam szansę na piękna?

Tak najlepiej w wieku 16-20 lat z własnym mieszkaniem i samochodem?

:D:D:D

Oczywiście, że masz szansę :-) chyba w to nie wątpisz.

pomarzyc sobie mozna ;)

A ja mam 17 lat, jestem bardzo szczupła, uważam się za brzydką i też nikogo nie mam...

po co wam ktoś ładny. najważniejsze, żeby kochała i była dobra

Buhaha

a po co Ci dziewczyna ? jest dobrze jak jest zarabiasz tylko na siebie, kobieta to pasożyt uwierz mi : zapros mnie tu tam postaw mi to tamto kup mi to daj mi kwiaty ona tobie oczywiscie nic , wiem z doswiadczenia zostaw w spokoju te pasożyty bo kobieta to pasożyt

Nikt nie prosi się o zapraszanie, kulturalni faceci wiedzą, że kobietę trzeba gdzieś zaprosić. Jak się nie ma kasy to się nie bierze za koleżanki.

UP

Kulturalny=bogaty,stawiający pasozytowi :-)

Chyba jakiś gej tu się ostro bulwersuje :D

Starszy kolega ci radzi:nie szukaj baby na stałe bo prędzej czy później cie zdradzi z przystojniaczkiem (u mnie tak było) wydawaj na siebie a jak bedziesz chciał seksu to idź do agencji i za 150 pociupciasz godzinę.Ja chodzę 2 razy w miesiącu czyli miesięcznie 300 a jak miałbym stałą partnerkę to pewnie 2 lub nawet 3 razy tyle bym wydawał ze swojej wypłaty.

Wcześniej jak miałem kobietę to za wszystko ja buliłem pizza,wyjścia do klubów,drinki,kebaby,plaża a ona może raz dołożyła sie do pizzy choć miała kasę bo pracowała.Jednym słowem pasożyt ale w łóżku była kiepska.

to szkoda zachodu na pasozyta wszystko stawaić bo jej sie należy , troche przyjemnosci w łóżku nie jest tego warte już d***** taniej wyjdzie raz na jakiś czas

:D

Na pienkna masz

singiel ma rację, jest dokładnie jak napisał, dodaj do tego to że nie dość że cię wykorzysta to na dodatek du/pę ci obrobi, a już nie daj Boże zachoruj albo miej wypadek, czy zwyczajnie strać pracę, pół sekundy się nie będzie zastanawiała i tyle ją będziesz widział, nie mówiąc już o jakiejś pomocy ;-) Dzisiejsze kobiety to odmóżdżone zwierzęta niezdolne do uczuć z roszczeniowym podejściem do życia, nie szanują rodziców, rodzeństwa, nie wiedzą w ogóle co to przyjaźń, a ty jesteś jedynie narzędziem do zaspakajania jej potrzeb, będzie ci łgała w żywe oczy żebyś się nabrał i jeszcze z tego cieszył jak głupek

Nie szanują cię bo nie zasługujesz na szacunek, proste.