Czy żyjecie w Niemczech i Uk tylko dla pieniędzy i gdyby w PL kasa była ta sama

to byście wrócili?

nigdy, cebuland to kraina absurdu i prostakow. sproboj podejsc do kogos na ulicy i go poznac, albo zagadac. albo w morde dostaniesz albo sie dziwnie spojrzy... nic nigdy tu nie dziala, rozklad autobusow w internecie? h*j z tym ze jest przebudowa i cala trasa inna, niech sie ludzie dowiedza na miejscu. urzedy, instytucje... tu nic nie dziala jak powinno, owszem jak masz na wszystko gotowy patent i wiesz co jak obejsc to moze byc milo... dopoki nie zyczysz sobie przyzwoitego zycia nocnego, rozrywki, towarzystwa

no wiesz się zmienia na lepsze, jak się ma więcej pieniędzy to i więcej spokoju i życzliwości w stosunkach między ludźmi pojawia. Tylko tak sobie myślę, czy nawet dobrobyt zmieni mentalność, w końcu Włosi tacy krętacze trochę nawet z 1500euro miesięcznie. Niemcy to ciągle trochę sztywni służbiści nawet mając luz zarabiając 2000 ojro. Finowie to zamknięci i skryci ludzie nawet będąc czołową gospodarką świata. To i Polacy będą sobą ze wszystkimi zaletami i wadami nawet jak już będzie te 5tys. zł średnia płaca w kraju.

Nie. Mój partner nie zna polskiego i raczej się nie nauczy ;)

Ja w UK jestem tylko dla elitarnego uniwersytetu, w Polsce niestety takiego nie ma.

a co takiego niby jest lepszego w elitarnym uniwerku w uk? przecież i tak uczysz się sama, z książek i netu. nigdy nie zrozumiem tego, że jak to elitarna, topowa w rankingach uczelnia to lepiej. Różnica jest faktycznie, gdy dużo inteligentnych ludzi razem w jednym miejscu studiuje, ale to w Pl też są uniwerki które ściągają bystrzaków z całego woj czy kraju i tam też fajnie można się wśród nich czuć. A wiedza jest uniwersalna i tak wszystko jest w necie i w książkach.

Hmmm... Może chce np. zrobić karierę w bankowości w centralnym Londynie, ma większe szanse po elitarnym uniwerku w UK niż uniwerku w Polsce, który nie jest aż tak postrzegany zagranica.

Zdecydowanie nie dla pieniedzy. Nie mogłam znieść polskiej mentalności. W Polsce zresztą zarabialam lepiej niż tutaj. Ale tu jestem szczęśliwa. Nie ma wpieprzania się w cudze sprawy, głupich pytań dlaczego nie che mieć dziecka, zasciankowych poglądów. Są inne narodowe wady, ale wole je od polskich.

tak się zastanawiam tylko co znaczy zrobić karierę w bankowości, na czym to miałoby polegać, co miałaby robić tak wybitnie, żeby zrobić tam karierę. Banki to przedsiebiorstwa prawie całkowicie zautomatyzowane, tam właściwie tylko program komputerowy wystarczy do obsługi całego banku. Po automatyzacji produkcji w xx w. teraz mamy automatyzację usług w xxi w. za sprawą komputerów. Cały bank to jeden, duży program komputerowy, więc gdzie tu miejsce dla ludzkich umiejętności?

przedewszystkim w polsce jest h*jowa pogoda, wyjrzyjcie za okno... w miescie stolecznym 11 stopni dnia 23 roku panienskiego czternastego... i to nie jest jakis ewenement ze w lecie zwyczajnie p**dzi, bo tu nie ma lata... czasem sie robi cieplo jak nadmucha z afryki powietrza, albo jakies inne pomyslne wiatry nadzieji tu przyplyna, 11 w miescie czyli w polu pewnie 6-7 hula

Zgadza się, albo -15 albo +35 C, nigdy się nie da normalnie ubrać.

od razu !!!! a tak poki co musze mieszkac tu gdzie mieszkam nienawidze tego kraju tego narodu ich z*****ej mentalnosci braku zasad i sztucznych usmiechow na ryjach ! jeszcze musze sie troche przemeczyc a potem do siebie do Polski :)

:)nie bo mieszkam w usa i na poczatku zarlam ze smietnikow a qw warszawie zostawilam dach nad glowa i rodzine a pomimo to bylam szczesliwsza na smietnikach 888 www.youtube.com/watch?v=gyBfqKwkdr4

Wolę tutejszą mentalność niż polską.

"Nie mogłam znieść polskiej mentalności. W Polsce zresztą zarabialam lepiej niż tutaj. Ale tu jestem szczęśliwa. Nie ma wpieprzania się w cudze sprawy, głupich pytań dlaczego nie che mieć dziecka, zasciankowych poglądów. " A czemu nie chcesz mieć dziecka? :)

A co to za roznica ? Czy kazdy musi miec dziecko ?

dziecko to olbrzymie szczęście, daje wielką radość, kobieta powinna mieć dzidzusia.

10:37, 11:29 a chvj wielki was to obchodzi, o czym ona pisała? że właśnie dlatego życie w Polsce ją męczy, bo się ludzie wpier...lają w nie swoje sprawy!

Ale w Polsce ludzie ładniejsi niż na zachodzie, przynajmniej kobiety.

Przyroda tez ladniejsza :) krajobrazy ladniejsze wszystko co tu gadac :)

no krajobrazy to jak dla kogo, ja tam w okno nie patrzę jak pociągiem po Polsce jadę, bo nie ma na co :P

no jak pociagiem tylko to moze nie koniecznie ladne :) ale ogolem jest pieknie i inaczej pod kazdym wzgledem

10.37 nie chce mieć dziecka, bo nigdy nie miałam takiej chęci, zupełnie mnie to nie pociąga. Nie mam instynktu macierzyńskiego. Dzieci mnie irytuja. Uwazam, ze jest to zupełnie normalne, jedno chcą, inni nie chcą. Polakom jakos trudno zrozumieć ze nie wszyscy są identycznie. Częściowo zapewne efekt komunizmu i odcięcia od swiatay przez wiele lat.

12.06 :-)