Ciąża po poronieniu. Potrzebuję wsparcia.

Witajcie. Mam już kilkuletnią córkę, niedawno zaczęliśmy się z mężem starać o drugie dziecko, w marcu okazało się, że jestem w ciąży niestety jeszcze w tym samym miesiącu poroniłam w 8 tc. Bardzo to przeżyłam. Teraz znów jestem w ciąży. Wg daty ostatniej @ jest to 4 tc 4 d . Byłam dziś u gina, ale jeszcze nic nie widać, przepisał mi tabletki na podtrzymanie ciąży, mam je brać do piątku i w piątek znów skontaktować się ze swoim ginem. Boję się. Zrobiłam już 5 testów ciążowych. Pierwsze zrobiłam na 1-2 dni przed spodziewaną @ - wyszły ledwo widoczne. Następny zrobiłam po dwóch dniach, druga kreska wyszła trochę mocniejsza, ale nadal sporo mniej widoczna niż kreska testowa. Dziś znów zrobiłam po wizycie i druga kreska jest już intensywna. Dzisiejsze USG wykazało pogrubioną śluzówkę macicy, ciałko żółte i mały krwiaczek na śluzówce, ale lekarz kazał się nie martwić bo niby jajo płodowe może się właśnie w tym miejscu zagnieżdżać i stąd taki widok.. Mimo wszystko drżę na myśl, że znów mogłabym poronić.. :( Boję się kolejnej wizyty..