Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość zmartwiona współlokatorka

jak mam pomóc współlokatorowi

Polecane posty

Gość zmartwiona współlokatorka

Witam, Piszę, bo się martwię o swojego współlokatora. Ma 26 lat, robi doktorat z zarządzania, ma od ośmiu lat firmę, która przynosi mu naprawdę duże zyski, w zeszłym roku kupił sobie nowe auto. Jest przystojny, wysportowany, towarzyski, inteligentny, ma duże znajomości, jest oczytany, zagiął swoją erudycją niejednego. Dziwi mnie tylko to, że do tej pory nie miał dziewczyny. Ostatnio trochę z Nim wypiłam i się przyznał, że wszystkie dziewczyny, do których coś czuł go nie chciały, go olały. Nie rozumiem tego. To naprawdę fajny facet, niewątpliwie dla wielu kobiet ogromny skarb (i od razu uprzedzę, mam chłopaka, a on sam powiedział, że jestem jedynie dobrą kumpelą, nic więcej). Może źle dobierał obiekty uczuć? Chciałabym mu jakoś pomóc, a nie wiem jak. Bo w towarzystwie jest wygadany, wesoły, a gdy jest sam wydaje mi się, że jest niezwykle smutny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×