Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wikiipedia

Nie kocha mnie?

Polecane posty

Gość wikiipedia

1. Ponad 6 lat i bez slubu 2. Nie dzwoni, a jak dzwoni to krótko ze mną rozmawia 3. Nie zaprasza mnie na święta 4. Olewa moje uczucia - mówi, że on sobie radzi sam 5. Nie kupuje mi niczego albo rzadko i cos taniego 6. Nie tęskni 7. Nie mówi "kocham" i niechętnie coś dla mnie robi (musze długo prosić) 8. Potrafi odwolać spotkanie w ostatnim momencie (choc b. rzadko się widujemy - praca) i nie jest mu z tego powodu przykro, zawsze znajdzie sobie zastępcze zajecie. 9. Zasypia nawet gdy mnie boli czy gdy płaczę obok (przez niego) NIE KOCHA MNIE, PRAWDA? chyba, że jest jakieś usprawiedliwienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi bardzo, ale nie kocha Cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On przyrzeka, że tak nie jest, Mówi ze kocha ale ja tego nie czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko olej tego faceta, tak jak on olewa Ciebie. 6 lat bez ślubu już samo za siebie mówi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet ktory zasypia kiedy ty placzesz???? zapomnij o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam że rzeczywiście przesadzam... Serce podpowiada mi, że nic z tego nie będzie. W kłótniach to potrafi krzyknąć i wyzwać mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikiipedia
przepraszam ciągle zapominam się podpisać. to były moje "wypociny"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikiipedia
Żadnego wytłumaczenia jego? wolałabym tym razem nie miec racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiki, wyplacz sie raz a dobrze i ruszaj na poszukiwanie prawdziwego faceta. Zycie jest zbyt cenne, zeby je marnowac na takich dupkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty go kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikiipedia
Chyba pozostaje mi jedno, choć wierzyłam w jego zapewnienia. Bardziej niż w swoje przeczucia. Smutno mi, bo to tyle lat, poza tym bardzo go pokochałam. On często mówi, że jestem nadwrażliwa i za duzo uwagi wymagam, a on nie jest moją matką i ze mężczyźni nie lubią rozmawiać, dbać i kupowac prezentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikiipedia
Jasne że go kocham! Nie pytałabym tutaj i nie miałabym wątpliwości co do własnych przeczuć, gdyby tak nie było. Jestem zagubiona, nie wiem, co mam myślec:wierzyć sobie czy jemu, gdy mi mówi,że mam za duże wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli nawet jestes nadwrazliwa i wyagasz duzo uwagi to jestem pewna, ze sa faceci ktorzy potrafia Ci to dac. Uczuciowi faceci istnieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana ona
Też jestem obecnie w zwiazku i nie czuję się kochana. To świeży związek bo niecałe 2 lata, a ja płaczę z jego powodu bo jestem nieszcześliwa. On nie daje mi poczucia że mnie kocha nad zycia i ze jestem dla niego ważna. Podobnie jak twój olewa moje płacze , bierze poduszke i idzie spac do drugiego pokoju. Zero planów, zero rozmów o nas.Nie rpzytula mnie, nie pocałuje. A w kłotni juz wiele przykrych słów padło z jego ust typu " wracaj do mamusi, mam ci sie pomóc spakowac?" Powiem ci że to nie jest normalne bo wczesniej byłam w wieloletnim zwiazku i zawsze czułam że mojemu facetowi zalezy i nigdy nie miałam takich dylematów, nawet nie potrzebny był mi slub czy pierscionek bo czułam ze on i tak jest mój. A tu czuję się tak strasznie niepewnie i to mnie dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana ona
W poprzednim wieloletnim zwiazku nigdy nie robiłam z tego powodu afery, bo wiedziałam że mój facet angazuje się w nasz zwiazek a tu sytuacja dziwna bo facet potrafi mówic że Kocha i to bardzo ale ja tego kompletnie nie czuję. Do tego dochodzi to że ciągle krytykuje, nasmiewa się więc pewnie to tez robi swoje ze czuje się z nim źle. U mnie to już agonia związku, rozważam rozstanie w najblizszym czasie bo tak nie da się życ. Albo czujesz się kochana albo nie, niestey w twoim rpzypadku nawet slub czy pierscionek tego nie zmieni. Wiec zastanów sie czy warto wychodzic za maż za kogoś kto sprawia że czujesz się niekochana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikiipedia
Być może są tacy faceci, ale nigdy na mojej drodze... Jest jeszcze bardzo mściwy, potrafi powiedzieć: odpierdol sie, wal się, spierdalaj - gdy np. proszę go o rozmowę albo gdy mu płaczę. Tłumaczenie jest zawsze jedno: on jest mężczyzną, więc nie musi reagować emocjonalnie. Poza tym też żadnych planów ze mną nie ma, to ja ciągle wymyślam, a on albo się zgadza albo wymyśla wymówki. najgorzej jest jak mamy się spotkać, a on odwołuje spotkanie, bo niby źle się czuje. Dłużej już tego nie wytrzymam. I tak chyba medal za cierpliwość powinnam dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana ona
Dla porównania mój ex facet gdy płakałam z jakiegoś powodu to nigdy ale to nigdy nie zabrał się, nie pojechał, nie krzyknął na mnie tylko siedział ze mną rozmawiał, potem tłumaczył , mówił swoja wersję aż do momentu gdy problem został rozpracowany. Mój obecny facet nienawidzi jak płaczę, odrazu zabiera poduszkę i idzie do drugiego pokoju, jeszcze na mnie nakrzyczy. Nie rusza go nic, ja rycze a on chrapie w drugim pokoju i ma wszytsko centralnie w D. Mój poprzedni uwielbiał się przytulac czy całowac tak bez podtekstów, poprostu lubił czułośc. Dla obecnego czułość nie istanieje liczy sie tylko seks bo on tak okazuje uczucia. Czuje sie z tym tragicznie i zaczynam unikac rpzez to seksu co powoduje kolejne konflikty. Mojego byłego nawet nie musiałam pytac czy mysli o slubie ze mna bo to czułam i wiedziałam ze tak jest, tutaj nie mam tej pewności, czuje sie jakby na próbe, jkabym miała na to zasłużyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikiipedia
"tutaj nie mam tej pewności, czuje sie jakby na próbe, jkabym miała na to zasłużyć. " TAK SAMO SIĘ CZUJĘ. W seksie katastrofa: on tylko na swoje potrzeby patrzy, moje fantazje nie sa realizowane, bo on tak nie lubi i koniec. A ja potrafiłam dla niego sie przełamać. Nie wiem, czy to brak miłości czy taka osobowość (egoizm)...Czy da się to wyleczyć? A może ciągle przesadzam (o co on mnie podejrzewa)? Poprzedni mój związek nie był zbyt udany, na początku facet się starał, a potem mnie olewał. Tu widzę podobne zachowanie, choc obecny POTRAFI być czuły, ale tylko gdy się widzimy i gdy nie mam problemu. I jeszcze jak mu sie zwierzam, to widze/czuję, że mnie nie słucha. To po co się pyta???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up :( help :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co zrobić? rzucić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×