Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy stac Was w UK na cos wiecej

Polecane posty

Gość gość
o boszszsze, o boszszsze nie zesraj się z zazdrości - tyle zarabiają ile powinni, żeby normalnie żyć w Londynie - i to jest takie dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest wiecej niz wystarczająco na godnezycie w Londynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest wiecej niz wystarczająco na godnezycie w Londynie xxx chyba żartujesz! może na twojej wiosce tak! co, uważasz, że należy im połowę zabrać, bo ty nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Ty sobie jak nie rób, 6000 to nawet w Londynie jest duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe co Twój maz robi, ze tak duzo zarabia, no i te Twoje 1800 i to na pół etatu jeszcze. Polacy to maja bujna wyobraźnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak się właśnie w Anglii zarabia na dobrych stanowiskach, tłuki! moja przyjaciółka jest okulistką w szpitalu w Londynie i zarabia 45f/h, druga ma firmę projektów architektonicznych i roczny dochód ok 100 tys funtów - nic nie da się poradzić na to, że dla was to jak podróż na Marsa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, ze tak. Jestem nauczycielem angielskiego I stawka jest £39 za godzine (50 min). Tak sie zarabia, jak sie ma kwalifikacje. I nie jest to wcale jakąś kosmiczna stawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co oni nauczycieli angielskiego nie mają w anglii własnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie problem w tym, że mają mało własnych! w UK rodzice nie kupują swoim dzieciom masowo dyplomów jak w Polsce a i poziom studiów jest o niebo wyższy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kurna nauczyciel angielskiego mogą nie mieć, przecież każdy kto się tam urodził, może nauczyć tego języka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź już debilu z tego wątku i przestań się ośmieszać tymi głupimi pytaniami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w UK od konca roku 2006. Minelo dokladnie 7 i pol roku. Nie bylo mi nigdy ciezko bo przyjechalam z doskonala znajomoscia jezyka angielskiego i od razu po liceum. Tutaj tez zaczelam studia, pracowalam wtedy za najnizsza krajowa i wynajmowalam pokoik z inna studentka. Gdy konczylam studia mialam juz lepsze stanowisko w pracy i wynajmowalam samodzielna kawalerke, po studiach juz moglam wiecej pracowac, a teraz marzy mi sie PHD ale jestem tak zalatana, ze nie wiem kiedy znajde na to czas. Nawet juz na forum prawie sie nie udzielam. :( Zarobki mam rzedu 3.400 funtow miesiecznie ale wiadomo, od tego tax i ubezpieczenie odjac, wychodzi na czysto 2.500. Wynajmuje mieszkanie w poludniowym Londynie, sama rachunki place, wszystko. Jakos leci choc nie jest rozowo. Chcialabym wiecej zarabiac oczywiscie. Oplaty i czynsz to ogromne kwoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaraz ci napiszą, że kłamiesz, bo przecież żaden Polak w UK nie zarabia więcej niż 900 funtów miesięcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie i niby masz 2500 netto i jesteś sama a i tak szału nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i już komuś lepiej się na sercu zrobiło, że nie masz wcale tak cudownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Ci źle to sobie pokój wynajmij i po problemie Po co samotnej osobie cale mieszkanie? Gdzie każdy wie, ze w Londynie ceny są straszne... Poza tym ludzie często we dwoje tyle nie maja w Londynie co Ty sama i jakoś muszą sobie radzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
900 f mc w UK teraz zarobić to i tak dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha no tak bo wszyscy musza zyc na kupie ty buraczana wiesniaro, zielona z zazdrosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro narzeka, ze czynsz i rachunki drogie to niech pokój wynajmie, proste zapłaci np.500 a nie 1500 mc a zazdrości nie ma czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sp/i//e/r/d/alaj cebulo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z mężem mam niecałe 2 tys funtow. Razem. Mamy dziecko, mieszkanie housingowe i auto starawe. Nie mieszkamy w Anglii. Ja zarabiam 6.31 za godzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, przecież cala kasę w skarpete i do Cebulandu. Co tam jakość życia, za to można se dom walnac, i sąsiedzi będą zazdrościc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Polacy sa zawistni. Fajnie ze ktoś se zarabia 50 f na godzinę. Zapewne jest to 1 procent Polaków w uk. Moich rodziców nie było stać na studia, mnie tez nie stać wiec se zarabiam mało ale wystarcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2500 f netto mc to nie 50f/h...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam mieszkanie po babci dwoje dzieci i zarabiam 5.80 na godz sama chetnie bym z tad wyjechala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to wyjeżdżaj! na co czekasz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz tu juz czego szukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wynajmuje samodzielne mieszkanie bo dosc juz sie namieszkalam z innymi ludzmi za czasow studiow. Teraz prace mam okay, zarobki nie sa moze jakies ogromne, tak jak napisalam, na czysto po odliczeniu tax i ubezpieczenia zostaje troche ponad 2500.00. Z tego oplacam czynsz za mieszkanie, wszystkie rachunki, bilety miesieczne bo na szczescie samochodu nie mam i zostaje mi na zycie okolo 1100 funtow, z czego musze tym rozsadnie gospodarowac. Od czasu do czasu wyjde gdzies. Tak jak wczesniej napisalam, 3400.00 to nie kokosy bo caly tysiak prawie zostaje odliczony na poczet tax i ubezpieczenia. Zakupy robie duze raz na tydzien, wydam na biezace wydatki jakies £100 tygodniowo ale to juz jedzenie, chemia, boots, a reszte oszczedzam i stopniowo wydaje na jakis ciuch czy wyjazd. Generalnie dobrze sie zyje ale wolalabym zarabiac chociaz 4500.00 brutto, dlatego tez mysle nad PHD. No nie wiem, zobaczymy, nigdy nie jest za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*z tad??????????????? Nic dziwnego, ze trudno Wam sie zyje poza granicami kraju, skoro nawet w ojczystym jezyku nie potraficie sie wyslowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×