co robicie z brudnymi pieluchami?

jak w temacie, pieluchy już niestety śmierdzą, mam kubeł w sypialnie, ale już nie jest to dobre rozwiązanie, co robicie? zawijacie w torebki i wrzucacie do kosza, czy macie specjalne kosze?

Wynoszę codziennie pieluchy i nie śmierdzą

jak można spać w takim smrodzie..... jestes brudasem i fleją,żeby odchody trzymac w pokoju

Ja mam specjalny kosz.

Ja mam specjalny kosz.

Ja mam specjalny kosz.

wyrzucam do kosza w szafce pod zlewem w kuchni. śmieci wynoszę CODZIENNIE i jakoś nic mi nie śmierdzi.

Kupę z jednorazową podkładką wrzucam do wc, a pieluchy piorę.

Kubel w sypialni..dobre..nawet te pierwsze mialy specyficzny zspach wiec nie postawilabym kosza w sypialni...tak zawijam w reklamowke

wynoś śmieci codziennie i nie będzie problemu. poza tym śmieci trzyma się w ZAMYKANYM koszu a nie kuble :O

Obrzydlistwo,trzymasz brudne smierdzace pieluchy w sypialni?:o odwiedzilismy kiedys znajomych i tez u dziecka w pokoju mieli kosz na pieluchy,i wwalili tam pieluche z kupa:o o fetorku nie musze opowiadac..... Ja wyrzucam od razu do smieci,te po siku.a te po kupie sa niemalze od razu wynoszone na dwor. Jak jestesmy w bloku to najpierw na balkon a potem od razu jak ktos idzie to smietnika,a w domu od razu wywalamy do kubla na podworku..po siku laduja w koszu na odpady zmieszane i wynoszone sa codziennie,ew.na drugi dzien.

Obrzydlistwo,trzymasz brudne smierdzace pieluchy w sypialni?:o odwiedzilismy kiedys znajomych i tez u dziecka w pokoju mieli kosz na pieluchy,i wwalili tam pieluche z kupa:o o fetorku nie musze opowiadac..... Ja wyrzucam od razu do smieci,te po siku.a te po kupie sa niemalze od razu wynoszone na dwor. Jak jestesmy w bloku to najpierw na balkon a potem od razu jak ktos idzie to smietnika,a w domu od razu wywalamy do kubla na podworku..po siku laduja w koszu na odpady zmieszane i wynoszone sa codziennie,ew.na drugi dzien.

Po kupie zawijam w torebkę, smieci wynosi maz codziennie , kiedyś syn zrobil kupe w nocy,z lenistwa rzucilam pampersa po drzwi żeby go rano wynieść,niestety smród nie dal mi usnac

ja mam osobny kosz na pieluchy koło przewijaka. Codziennie jest wyrzucany i nic nie śmierdzi. Śmierdziało tylko jak były upały, wtedy oczywiście był częściej opróżniany. Wiem że nie śmierdzi bo pytałam osób które do mnie przychodziły, te osoby powiedziały by mi szczerze, gdyby coś było nie tak. Ja czasem czuję ten zapach, ale może jestem przewrażliwiona.

Kupiliśmy, jak jeszcze byłam w ciąży, specjalny śmietnik Angel Care. Ale...użyliśmy go może przez 3 m-ce. Potem wyszło tak, że nie byliśmy w sklepie, którym można kupić te specjalne wkłady/worki. Znalazłam za to woreczki zapachowe na pampers, w kartoniku jest ich 200 I teraz tylko tego używam. Zawijam, wrzucam do śmietnika (zwykłego) I nic nie śmierdzi.. :)

a gdzie kupujesz te woreczki?w sklepie czy w necie?

Ja ma w pokoju dziecka taki maleńki śmietniczek, wrzucam tam pieluchę i chusteczki od wycierania, czasami od razu wyrzucam do kosza pod zlewem a czasami dopiero za 2 razem. Nic mi nie śmierdzi. Te główne śmieci wynoszę codziennie, z pieluchami mimo, że nie gotuję w domu zawsze się nazbiera cały worek..

To ja od woreczków - mieszkam w UK, tutaj kupuję je w sklepie Discount, 2 opakowania za 1 funta.. Czyli 400 woreczków.. Nie wiem czy gdzieś w necie je dostaniesz. To jest firma marki firma czyli taka sklepowa "Little Stars", jeśli to w czymś pomoże :)

ja mialam specjalny kosz z odwracanym wieczkiem cos na wzor kulkowego zededorantu;) :) pasowaly do niego normalne worki na smieci, w gosci mialam pachnace woreczki, aha propo kosza zima na balkonie stal przy drzwiach pozniej go wywalilam bo jednak przesiakl zapachami ale warto bylo go kupic nie musialam latac codziennie z pieluchami

jest ta firma na allegro ale woreczków nie ma, ale dzieki

No ja nie jestem specjalnie ekologiczna, np. nie segreguję śmieci, ale np. zbieram zakrętki, ale marnowanie woreczków i zaśmiecanie tym świata uważam za przesadę, w czym będą żyć wasze dzieci :O

Ale po co do woreczka a nie worka do śmieci, przecież te i tak się wynosi co max 2 dni, inne rzeczy też do woreczka, np. pomidora?

ja mam specjalne woreczki, wrzucam do nich zuzyte pieluszki i potem do zamykanego kosza na śmieci. Śmieci wynoszę zawsze rano i wieczorem i nie ma problemu. Też mieszkam w UK i kupuję w sainsburym 16p za 100 sztuk :)

Ty wyżej - nie, pomidora nie wkładam do woreczka... Czy czaisz, że pampers śmierdzi sikiem albo kupą?? A śmieci nie zawsze co dwa dni - zależy.. czasem dłużej, a nie będę wynosiła wora wypełnionego w 1/3, bo wali pampersem. Amen.

10:35 - czy te woreczki z Sainsburego są zapachowe czy po prostu to są małe woreczki? :)

Jest i pod to rozwiązanie i wcale tak dużo nie kosztuje, patrzcie - https://askot.pl/produkt/angelcare-captiva-pojemnik-zuzyte-pieluchy/ 180 pieluch w jednym pojemniku, nie przepuszcza żadnych zapachów, to naprawdę sensowne rozwiązanie. Po prostu co jakiś czas wyrzucacie i tyle. Też mieliśmy duży problem z tymi zapachami - wypadałoby po kilka razy dziennie to wszystko wyrzucać.

My mamy takich genialnych sąsiadów, że uzbierane przez cały dzień pieluchy stawiają przy drzwiach na klatce schodowej wieczorem, a sąsiad rano idąc do pracy wynosi to wszystko ;/ zresztą nie tylko pieluchy lądują przed drzwiami, buty, rozmaite kartony, ale to nie ten temat. Nie muszę mówić jaki zapaszek z tego robi się przez noc, zwłaszcza w cieplejszych miesiącach. Niby nowe osiedle, drogie mieszkania, a słoma z butów... no cóż, zdjęcia porobione, zgłoszenie do zarządcy osiedla się pisze. Jak to nie podziała to straż pożarna za zastawianie drogi ewakuacji. Dramat ;/

Te ci trzymają w sypialni to brudaski? Ale to co trzymają w kuchni to już normalne? Zawsze mnie dziwiło jak można g****a w pomieszczeniu gdzie się gotuje trzymać, jakby choćby łazienki czy balkonu nie było.