czy wasze psy i koty mają czipy?

mój pieseczek dzisiaj został zaczipowany :) ale się cieszę :) teraz jak mi zaginie to na pewno się odnajdzie, jest moim kochanym syneczkiem :) szkoda,że nie ma nadajnika GPS. sam zabieg jednak był dość bolesny :( ale mój syneczek dzielnie to zniósł :)

no ciekawe po jaką cholerę?

czy ja wiem czy bolesny, zastrzyk i tyle

bolesny, bo wielka igła była :( mój pieseczek miał wcześniej szczepienie i nawet nie zauważył, a przy czipowaniu tak płakał :( a jest bardzo dzielnym chłopcem :( ja bym nigdy nie chciała mieć takiej strzykawy...