tu siedza madrzejsi ludzie wiec moze wy mi pomozecie odpowiedziec

jak pytaja mnie kim jestem z zawodu czy wyksztalcenia to co mowic? teraz nie pracuje bo macierzynski ale czesto pytaja mnie o to kim jestem z zawodu i wyksztalcenia.. skonczylam liceum ekonomiczne i mam tytul technika ekonomisty skonczylam policealna szkole i tez mam tytul z niej PRACOWNIKA SOCJALNEGO i skonczylam studia PSYCHOLOGIE. wiec kim wedlug was jestem z wyksztalcenia i zawodu?? bo dowiedzialam sie ze nie mam prawa mowic ze ekonomistka ani pracownikiem socjalnym bo tylko studia sie liczą..czy to prawda??

Jakbyś nie miała studiów, to mogłabyś mówić, że masz możliwość pracować jako ten np. pracownik socjalny, ale skoro masz skończone studia to ten papier liczy się najbardziej jako wykształcenie zawodowe. Zawsze możesz mówić, że jesteś psychologiem, ale masz też pewne wykształcenie w tych dwóch pozostałych dziedzinach. Poza tym, jeżeli to było liceum, to raczej nie masz "tytułu", przynajmniej pierwsze słyszę żeby w liceum przyznawali tytuły, w technikum albo szkole zawodowej owszem. Szkoła policealna jakąś tam specjalizację daje, ale jest tak jak mówisz, studia liczą się najbardziej, to się zazwyczaj podaje jako wykształcenie na pierwszym miejscu.

Zresztą prosto to zweryfikować; jeżeli uprawnienia zdobyte w tych wcześniejszych szkołach umożliwiają Ci pracę w tych zawodach, to jest to jakieś wykształcenie zawodowe, jeżeli musiałabyś jeszcze jakieś papiery robić, żeby pracę dostać na tych stanowiskach, to oznacza, że nie masz w tych dziedzinach wykształcenia zawodowego.

w liceum ekonomicznym zdawalam egzamin zawodowy przed matura i to mi dalo tytul technika specjalnosc finanse i rachunkowosc.

Masz prawo używać tych tytułów, z których masz dyplom, nie ważne czy to dyplom ukończenia studiów czy dyplom potwierdzający kwalifikacje zawodowe uzyskane po technikum czy zawodówce.