Gdybyśmy żyli w normalnym państwie to

a). byłoby bezrobocie 1900 złotych netto b)w mopsie byłyby darmowe -apteki -restauracje -sklepy (odzież markowa, luksusowa żywność, zabawki, sklepy każdego gatunku i każdej branży) -mops płaciłby osobie bezrobotnej rachunki oraz 3 razy do roku sponsorował wczasy a także państwo kupowałoby takiej osobie mieszkanie lub dom i meble do takiego osiedlenia.

Taaa. Bezrobotni mieiby luksusy, a pracujący odprowadzaliby na te luksusy 75% podatek. Aaaaale Ci się pomerdało...:D

Taa a kto by pracował na tych bezrobotnych? Zresztą po co mieliby pracować, jak by wszystko niezbędne do życia było za darmo?

Ale ja bym chciała wszystko upaństwowić, sklepy, szpitale, przychodnie, apteki, fabryki i wszystkie instytucje, nie byłoby w ogóle prywatnych pracodawców to raz a dwa lekarstwa w aptekach dla bezrobotnych, emerytów, rencistów, osób ze stopniem niepełnosprawności i pracowników służby zdrowia powinny być bezpłatne.

Poszłoby to wszystko z pensji takich chujów jak 1. Donald Tusk 2. Lech Wałęsa 3. Aleksander Kwaśniewski 4. Zdzira Seneszyn

Słaby z Ciebie troll, nie będę odpowiadać.

Ty lepiej tą maturę zdaj i potem sobie upaństwawiaj

Mam nadzieję że zdobędę z tych 2 niezdanych przedmiotów przynajmniej po 30%

jarka k też mogłaś dorzucić

Kolejna, która myśli że pieniądze rosną na drzewach. Poziom wiedzy ekonomicznej młodzieży jest żenujący.