boze jaki wstyd!!!!!!

ludzie, pomocy! nie moglam zrobic kupy przez kilka dni (no, niby cos tam robilam ale nigdy do konca, jakies zatwardzenie, nawet jesli cos wyszlo to i tak czulam, ze to nie wszystko) i mialam okropnie wielki brzuch, ciagle pierdzialam. Dzisiaj wypilam 0,5l soku z kapusty, a nie mieszkam sama... mieszkam z rodzicami i rodzenstwem. Z racji tego, ze rodzice nie maja drzwi do pokoju, a u rodzenstwa te drzwi nie sa jakies grube to ... dobra, do rzeczy... siedze teraz na kiblu i puszczam tak glosne baki, ze to niemozliwe, a oni to wszystko slysza (tak, juz leza w lozkach i probuja spac wiec jest ogolnie w domu cicho). TAK MI WSTYD!!!! Nie, to nie jest prowokacja, niestety :(

właśnie ajfon wleciał mi do kibla jak próbowałam przepchać, na szczęście uratowałam, obmyłam z wiadomo czego, wytarłam i jestem tu z Wami, by relacjonować wydarzenia dzisiejszego wieczoru, które są niemal tak emocjonujące jak kolejne spotkanie na brazylijskiej murawie;)

przed rodziną najbliższą Ci wstyd? Wyluzuj, nie wierzę, że nigdy nie słyszałaś żadnego pierda któregoś z rodziców albo rodzeństwa. Ludzka rzecz

jasne, ze slyszalam :) ale kurcze, jest juz pozno, cicho w domu, a oni to slysza. Po kapuscie naprawde jest niezly koncert, jeszcze jak sie echo po muszli niesie to boze... :( z jednej strony chce sie tego pozbyc bo juz brzuch na ciaze zaczynal wygladac, a jestem bardzo drobna osoba wiec sie rzucalo to w oczy, a z drugiej tak mi glupio, ze mam ochote spiac poslady i uciec do lozka.

może twoja rodzina jest chociaz troche muzykalna i lubi koncerty?

zawsze możesz iść do łóżka i pierdzieć pod kołderką, to wtedy aż tak słychać nie będzie :D

zawsze możesz iść do łóżka i pierdzieć pod kołderką, to wtedy aż tak słychać nie będzie :D

zawsze możesz iść do łóżka i pierdzieć pod kołderką, to wtedy aż tak słychać nie będzie :D