Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nauczycielki to Kretynki poniżyły mojego syna co robić

Polecane posty

Gość gość

Dzisiaj mieli apel i każdy z klasy mojego syna mówił na scenie podziękowania do danego nauczyciela.A mój syn ma wadę wymowy i nauczycielka nie dała go do przedstawienia. Siedział sam na miejscu dla klasy.Jak wrócił do domu to się popłakał tak się starał ćwiczył specjalnie jak będzie mówić. A poza tym pani kupiła po lodzie tym co mówili czyli całej klasie a mojemu nie.A nie piszcie że nie było nauczyciela bo niektórzy mówili do 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faktycznie kretynka. totalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mendy, nie wiem, co masz zrobic, ale syn to zapamieta i bedzie mial zryta psyche na lata niestety; niby mendy są ah oh pedagogami, ale nic z tej pedagogiki nie wyniosly, tak sie nie traktuje ludzi, tym bardziej tych małych, ktorzy chlona wszystko jak gabka, przykro mi, wspolczuję szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy nie byłoby wiekszego posmiewiska gdyby syn przy całej szkole zaczął seplenic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawie zawsze jak matki tu piszą że nauczycielka coś zrobiła i idą poskarżyć to jestem przeciwna, ale tu na Twoim miejscu od razu bym poleciała. Ta osoba jest po prostu głupia i ograniczona, nie powinna uczyć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zero empati.Jak dla mnie empatia oprócz wiedzy oczywiście jest podstawą w zawodzie nauczyciela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koniecznie z nia porozmawiaj ale w obecnosci jeszcze jednego nauczyciela i rodzica i to teraz na goraco. wspolczuje Twojemu dziecku, rozmawiaj z nim, pomoz mu teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem nauczycielem i też widzę tu pewne błędy.Jeśli dziecko ma dużą wadę wymowy, trzeba było zaangażować je do czegoś innego. I żeby nie było w tym osamotnione , należało podobną rolę przydzielić kilku osobom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mloda styczniowa
Nie byłby gorzej jakby zaczął seplenić. Nie można odrzucać dziecka, bo ma wadę wymowy. Dzieci, zwłaszcza jak są małe, nie mają takich oporów, bo sepleni, czy się jąka. Jak się nie wstydzi, to wiadomo, że chce wystąpić. Zwłaszcza, że cała reszta klasy wystąpiła. Wszyscy, a nie trzy osoby, tylko on jeden został wykluczony. Trzeba o tym porozmawiać z nimi, z pedagogiem i dyrektorką. No i z dzieckiem jakoś. Zerowa kompetencja. To ja na nauczycielkę się nie uczę, a edukują mnie, że nigdy nie wolno tak postępować, że nie wolno zabraniać dziecku z wadami wymowy występów publicznych. Nawet czytania głośnego w klasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×