Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasiaszatanistka1994

W jaki wieku planujecie sie zestarzeć, bo ja nigdy?

Polecane posty

Mam nadzieje, ze nigdy nie bede starą babą. Że 30 rok życia nie będzie dla mnie granicą, po której trzeba być powazna osobą, nie można imprezować i mieć swoje szaleństwa. Mam nadzieje że posiadanie dzieci nie przeistoczy mnie w spasionego, nie zwracającego uwagi na swój wygląd, żyjacego dla dzieci nieciekawego potwora, interesującego sie tylko serialami w tv i swoimi bachorkami. :) Mam nadzieje że dla moich dzieci bede super mamą i koleżanką a nie wroga starą babą która nic nie rozumie. Mam nadzieje, ze zawsze będe sie rozwijała i bede ciekawa świata, i nigdy nie uznam że jestem na coś "za stara". Mam nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję,że szybko się nie postarzeję... Ostatnio miałam okazję poznać dziewczynę, byłam pewna,że ma ok. 30-32 lata , a jak się okazało,że ma TYLKO 19 to byłam w szoku,że można tak staro wyglądać w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość606
Ja również nigdy. Mam wrażenie, że mój mózg się nie starzeje. Ludzie postrzegają mnie jako osobę inteligentną, jednak mam bardzo dziecinne poczucie humoru, co niektórych irytuje. Sama się dziwię czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość606
A, ja zrozumiałam, że chodzi o psychikę i zachowanie, a nie wygląd. A w sumie co do wyglądu to również ludzie dają mi mniej. No i ja też nie dostosowuję się do powszechnego "dress codu", mój styl trochę od tego odbiega i nie zamierzam tego również zmieniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam taką nadzieję, ale skoro nikt mnie sobie nie wyobraża jako poważnej osoby to chyba nie mam się czego bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agnieszka Chylińska też tak mówiła, później spoważniała i teraz wstydzi się nawet tych gimbazowych tatuaży szpecących jej ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne, ja mam wrażenie, że jest bardzo podoba do samej siebie sprzed lat - tylko mniej "zła", bardziej "wesoła".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka Chylińska to popowa gwiazda,na starośc sie zaprzedała komercji, ja moge ci podać przykłady metalowych wokalistek które nie spowazniały i nadal po 30 czy 40 są metalowymi wokalistkami z zbuntowanym wyglądem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby jakim cudem miałby to być "zbuntowany wygląd"? Do czego ten bunt, do mamy? Po prostu się tak ubierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez takich jak Ty ludzie biorą osoby z subkultur za zbuntowanych debili, którzy się tak ubierają w ramach buntu i zwrócenia na siebie uwagi... Ja p*****le.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Przez takich jak Ty ludzie biorą osoby z subkultur za zbuntowanych debili, którzy się tak ubierają w ramach buntu i zwrócenia na siebie uwagi" No sorry, ale według ciebie tak nie jest, w większości przypadków? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się zastanawiam czy Tobie podpadł kiedyś jakiś metal, że z nas wszystkich starasz się robić idiotów? Nikt nie oceni 40letniej baby z dójką dzieci jako zbuntowanej bo nosi ramoneskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużo ludzi oceni, i nie wiem o co ci chodzi, na tym forum przedstawiam i reprezentuję jedynie swoją miłą osobę, a jeśli czujesz jakąś więź z subkulturą, i strach o wizerunek "metali" to chyba jednak czas dojrzeć :D Pomimo mojego manifestu z pierwszego postu, uznaje jednak wiele rzeczy za nastoletnie głupoty, z których sie wyrasta, przykro mi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Zresztą nie wiem jak jest w "większości przypadków" ale nawet jakby, to nie powód żeby uogólniać i mówić, że każdy chce tylko zwrócić na siebie uwage i jest pozerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, czuję po prostu lekkie zażenowanie, że 21 letnia kobieta tak się jara słuchaniem muzyki i domniemanymi dziwnymi reakcjami otoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wyrośnij jeszcze z bycia pozerem. Ja jakoś nigdy się nie buntowałam i zawsze przeszkadzało mi, że głupie ubrania mogą zwrócić czyjąś negatywną uwagę (co i tak rzadko się zdarza), a Ty zdajesz się wręcz prosić o zaczepki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, 20 letnia, teraz zobaczyłam, że masz w nicku 94

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blodogminne
uh, jakiś inny gośc wyżej ma podobne zdanie jak ja, musze se nick dać. :-D Ale to miło, gościu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 letnia to po pierwsze, no chyba że w tym twoim świecie w którym żyjesz mamy rok 2015 :) Muzyką sie jaram, i będe chyba tak zawsze, bo to zwyczajne hobby, i coś w co uciekam, coś co mnie fascynuje, tak jak może fascynować serial "M jak Miłość"twoją matke :). Natomiast ty reprezentujesz tutaj troske o to, czy kompromituje "metali", i bół dupy o to, że nie traktuje powaznie subkultur, ani że ludzie często nie traktują ich poważnie(i jeszcze sie boisz ze jeszcze bardziej niepoważnie będą je traktować przeze mnie :D ) Przykro mi, nie ja tu jestem niedojżała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby nie było - z zasady lubię wpisy Kaśki, ale po co tak wyolbrzymia? Z tego co mówiła wcale nie wygląda jakoś specjalnie "dziwnie", a ludzie niby ją zaczepiają. Po prostu nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blodogminne
DO autorki: co według Ciebie jest głupotą, co robią osoby z subkultury i sie z tego niby wyrasta? Ja nie mówie o obwieszaniu się jak na choince naszywkami i innymi takimi, ale nie musze ubierać się jak większość z obawy, że ktoś taki jak Ty weźmie mnie za pozera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze mówiąc bardziej myślałam, że w swojej infantylnej postawie ubzdurałaś sobie, że odbijesz sobie na kimś "ośmieszając" jego gust muzyczny i "subkulturę". Więc zrozumiałaś kompletnie na opak. a to 21 wzięło mi się od tej drugiej, co ma w nicku chyba 83 i jakoś mi ta trójka została, może dlatego, ze was często mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadejdzie taki dzień kiedy zrozumiesz, że nikogo nie obchodzisz ani ty, ani twoja muzyka, ani tym bardziej to co będziesz nosiła na swoim starzejącym się tyłku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podsumujmy moje poglądy, na ten jakże fascynujący temat: 1.Słucham metalu i ubieram sie często jak osoba naleząca do tej subkultury bo zwyczajnie mi sie podoba :) 2.Nie czuje jednak zbyt dużej więzi z innymi osobami słuchającymi tej muzyki bo to głupota, to bardzo różni ludzie, zadni moi bracia i siostry, często też debile, lub zakompleksione głupki :D Moge sie z nich czasem śmiać, moge też czuć do nich sympatie... 3.Bunt jest fajny w każdym wieku, bo świat jest jaki jest, ludzie sa jacy są, i jedyne rozwiązanie to albo bunt, albo po prostu życie na swój sposób bez patrzenia na innych czyli też bunt :) .Konformizmu nie toleruję :) 4. Wyjaśnij w ogóle co masz do mnie, bo już nie wiem z czym mam dyskutować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blodogminne
Wydaje mi się, że każdy ma prawo nosić to, co chce i tyle. Ja mogę zawsze se zakładać co mi się podoba i mam gdzieś, co ktoś sobie pomyśli, nie robię tego ani żeby zwrócić na siebie uwage, ani żeby komuś się na siłę przypodobać. Więc nie rozumiem, dlaczego to miałby być bunt czy głupota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1.Słucham metalu i ubieram sie często jak osoba naleząca do tej subkultury bo zwyczajnie mi sie podoba usmiech.gif - albo kłamiesz albo kłamałaś w temacie gdzie pisałaś, ze ktoś cię zaczepiał krzycząc "ave satan". To jak, kiedy zmyślałaś? 2.Nie czuje jednak zbyt dużej więzi z innymi osobami słuchającymi tej muzyki bo to głupota, to bardzo różni ludzie, zadni moi bracia i siostry, często też debile, lub zakompleksione głupki smiech.gif Moge sie z nich czasem śmiać, moge też czuć do nich sympatie... - Zgadnij w której grupie sama jesteś z Twoim kompletnym brakiem szacunku dla gustu muzycznego innych. 3.Bunt jest fajny w każdym wieku, bo świat jest jaki jest, ludzie sa jacy są, i jedyne rozwiązanie to albo bunt, albo po prostu życie na swój sposób bez patrzenia na innych czyli też bunt usmiech.gif .Konformizmu nie toleruję usmiech.gif - dziwne, bo ja żyje na swój sposób, a nie buntuję się i nigdy się nie buntowałam. Może wyjaśnisz? 4. Wyjaśnij w ogóle co masz do mnie, bo już nie wiem z czym mam dyskutować usmiech.gif - wytykam ci tylko, że zmyślasz i przesadzasz w swoich tematach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blodogminne - zgadzam sie w 100%, nie wiem czemu na mnie naskakujecie :) 1. Nie wiem w czym niby kłamie? Czym fakt że często ubieram sie jak osoba z metalowej subkultury bo mi sie to podoba stoi w sprzeczności z tym że ktoś krzyknął ave satan bo nie rozumiem? :) 2. Jestem w grupie osób które lubią sie kłócić w internecie :P 3.Czyli żyjesz jak wszyscy a nie na swój sposób? Jak w ogóle rozumiesz bunt? :) 4.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blodogminne
Autorka sama zaprzecza sobie... Najpierw sugeruje, że inny styl ubierania niż te powszechny to oznaka buntu, że taki cżłowiek to gówniarz i kiedyś z tego wyrośnie, bo to głupota. A potem mówi, że sama ubiera się jak większość przedstawicieli subkultury metalowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blodogminne
No ogej, nie doczytałam Twojego ostatniego posta z odpowiedzią... ale fakt, że troche sama sobie zaprzeczasz jest nadal prawdziwy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×