Wspólna kąpiel

Witam! Chciałbym moją lubę uraczyć wspólną kąpielą, z tym że jest to świeży związek i mam pytanie. Przygotuję ciepłą wodę, świeczki, alkohol i będzie super z tym, że kto ma wejść pierwszy? Jak to ma się odbyć z tym wchodzeniem do wody? Bo oboje się nie rozbierzemy w łazience ze względu na skrępowanie. Dzięki za pomoc!

Rozbierz się pierwszy , dziewczyna może będzie mniej skrępowana jak nie będziesz się wstydził tego zrobić.

Musiscie zatrudnic slepego bezdomnego jako operatora swiatla

Jesli bedzie tylko swiatlo swiec, to nie bedzie was krepowala nagosc. Choc generalnie, jesli jeszcze sie nie oswoiliscie ze soba, to moze poczekaj z tym pomyslem.

Okej czyli oboje mamy wejsc do lazieneczki, ja mam sie rozebrac pierwszy, potem ona i oboje wchodzimy do srodeczka? To brzmi dobrze? Czy moze ona ma wejsc do wody a ja wejsc w samym reczniku?

Co to ma byc za kapiel? Jakas rytualna? Zaraz zaczniesz pytac ktora noga masz do wanny

tylko bez alkoholu bo się potopicie

potem zapytasz ktory z was ma wyjsc pierwszy z wanny ? :D

a w środeczku łazieneczki nie zapomnij przygotować ręczniczków :P

Taka wspólna kąpiel to coś wspaniałego. Szczególnie w takiej scenerii jak napisałeś. Przyciemnione światło zapachowe świece lampka szampana lub wina truskawki a do tego np róże położone to tu to tam. Taki wystrój łazienki z pewnością zrobi na niej wrażenie.

Mąż gdy był chłopakiem moim tez zawsze był i jest do dziś podczas kapieli.A jak mozna się krępowac skoro chcecie być razem?Mój maż byl i jest też zawsze podczas badań pochwy u ginekologa ,byl przy porodach.To Nasza intymność a nie moja i obcego faceta ginekologa!!!