Kobieta zabroniła mi...

...pojeździć godzinkę samochodem słuchając muzyki, wczoraj wieczorem. Potrzebowałem chwili dla siebie. Kobiety, gdzie Wy zmierzacie?

Nie potrafisz jej przyłożyć w głupi łeb, musisz mieć zgodę na przejażdżkę samochodem? :P

kobieta bluszcz zawsze przegrywa. dotrze to do niej kiedyś. a ty jesteś pod pantoflem i widać nie masz swojego zdania. związek nie polega na wzajemnym uwieszaniu się na sobie, ale zaufaniu i przestrzeni.

Ogólnie nie chodzi o samo zabronienie, a o: "albo ze mną albo wcale" - bo jest to coś, co w teorii możemy zrobić razem - i czasem robimy. Jednak czasem chciałbym po prostu sam. Tak samo z wyjściem na ryby, które lubię.

i p*****ec

Tym, jesteś żałosny. jesteście lesbijkami?:O

chlopie jak pokazac palcem gdzie ma ta niewiasta isc to powinna to uczynic a nie ze masz sie jej pytac czy mozesz pojezdzic sobie samochodem :D

strzel ją w głupi ryj, to może zrozumie, gdzie jej miejsce

Stawianie WARUNKÓW przez kobietę, świadczy o jej słabościach (kompleksach). Zabraniać można dzieciom bo one maja się czegoś nauczyć w życiu, ale nie dorosłemu chłopu. Ważne jest też jak pojmuje się związek. Niektórzy wręcz uwielbiają ZAMORDYZM, łagodności się wstydzą bo nie wynieśli jej z domu rodzinnego.

widocznie mało was łączy,tak jak wiele małżeństw w tym kraju,udają tylko że jest OK,a tak naprawdę brakuje nam prawdziwej,szczerej miłości,tęsknimy za prawdziwym uczuciem,nie trafiliśmy w dziesiątkę,ja tak mam.

to po co siedzisz w tym małżeństwie? realizuj się :D