Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czekanie na badanie... 2lata :D

Polecane posty

Gość gość

Mam małą arytmię jednak nie nadaje się ona jeszcze do leczenia(mam być zbadana jeszcze raz). Idę do szpitala zapisać się na badanie a tam kolejka, że prawie 2 lata czekania. No nic... Cały problem w tym, że teraz częściej czuję "chrupanie w klatce" a czasu do badania kupę. Dopiero się uczę, ale jak sobie pomyślę, że mam iść do pracy by zabierano mi kasę na "leczenie" to krew mnie zalewa. Pewnie i tak pójdę w końcu prywatnie bo czuję się co raz gorzej a kolejka taka. Chyba, że pojadę na drugi koniec Polski i tam będzie inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mam arytmie , nie płacę zusu mam go w dupie pracuje zagranica i ubezpieczam sie prywatnie , lekarzy specjalistow mam najdalej w ciagu 2 tyg ,ile dam rade tak bede zyc nie bede placic podatkow bo i tak z tego nic nie bede miec bo cala kasa i tak idzie na nierobów i meneli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie,żula to od razu przyjmą do szpitala,umyją i zrobią wszystkie badania. Normalny człowiek nabawia się choroby w kolejkach. Arytmie ma wiele osób, ale jak ludzie kisną w tych kolejkach to potem większe kwiatki wychodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×