Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam obsesję na punkcie ubrań!

Polecane posty

Gość gość

ciuchy dają mi większą radość niż randka, miłość czy seks, nie mam chłopaka, przyjaciół w sumie też, ale ubrania 😍 śnią mi się czasem po nocy super okazje, wyprawy na łowy... mam już kilka szaf wnękowych (3) i komody pełne ciuchów... uwielbiam rozmawiać o ubraniach, oglądać je, szukać w necie zdjęć ubrań podobnych do moich, mam ponad 20 par leginsów w różne wzory, ponad 150 tshirtów, kilkanascie sukienek, kilka kurtek na zime, jesien, 2 trencze, jedna parka, kilka bluz sportowych, kilka par szortow, dzinsow, innych spodni, uwielbiam o tym gadac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja lubie kupować trzymac w szfaach , przeglądać - tylko że czekam az do nich schudne . Ciagle wyobrazam sobie jak bede wygladala w tym czy tamtym , ze musze kupic to i tamto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tak samo też mam - uwielbiam myśleć o nich, jak sobie leżą w szafach, nieraz nawet z metkami... chudnąć co prawda do nich nie muszę, ale i tak je kocham, niektórych nawet nie noszę bo nie chcę zniszczyć :D i chodzę cały tydzień w 2-3 tych samych tshirtach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto ci sponsoruje te zakupy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie że to uzaleznienie i trzeba to leczyć?? To niezbyt bezpieczne żeby świat kręcił się koło ciuchów, też lubię sobie kupić jakies nowe ciuchy lubię dobrze wyglądac ale nie jest to podstawa mojego życia , sa fajniejsze rzeczy np. wyjazd na wakacje, zwiedzanie fajnych miejsc itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)ja tak uwielbiam mode na kolorowo wszyystko wtedy ladnie wyglada 222 www.youtube.com/watch?v=gyBfqKwkdr4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie zarabiaj na tym. pewnie jestes ciuchowa zakupocholiczka tez tak mialam jak zaczelam pracowac. potrafilam wydac cala wyplate na rzeczy bo byly ladne i mi sie podobaly. nie koniecznie je potrzebowalam ale byly ladne wiec czlowiek glupi tracil ciezko zarobiona kase. teraz jak juz 2 lata nie pracowalam nauczylam sie wydawac na to tylko co najbardziej mi potrzeba i szanowac swoje pieniadze bardziej. nieraz sobie mysle ze i tak z tego co kupowalam nic, bo np. podobaly mi sie szpilki- kupilam i do tej pory leza w szafie nieuzywane ani razu bo w szpilkach nie umiem chodzic i sie zle w nich czuje. ale w sklepie byly takie piekne noi po przecenie wiec kupilam je. chore to wiem. teraz juz tak nie robie.staram sie dobrze zastanowic zanim cos kupie. a pozatym to mam wiekszy wydatek. oszczedzac musze na dom zeby nie musiec wiecej w zyciu wynajmowac cudzego... i ty powinnas oszczedzac, chyba ze jestes bogata, kasy ci nie brak i mozesz wydawac na prawo i lewo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jaki biznes ja mogę zrobić? musiałabym kupować po 2 sztuki tych samych ciuchów, bo np. nieraz kupiłam jakiś ciuch super tanio i myślałam "sprzedam na allegro!", jednak później stwierdzałam,że szkoda mi sprzedać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odkąd powstały sklepy z odzieżą używaną też mam obsesję na punkcie ciuchów ale i nie tylko. Kocham buty(wysokie szpilki na platformie) wszelkie dodatki :paski, kolczyki, bransoletki, naszyjniki, opaski, broszki itp. Mam też mnóstwo kosmetyków do makijażu wszelkie potrzebne kobiecie w dużych ilościach. Uwielbiam jak jest tego wszystkiego dużo aby mieć duży wybór. Wolę kupić np. za 100 zł zamiast 1 pary butów to zdarza się że kupię za tą samą kwotę 3 pary i ciągle mi mało. Mam wrażenie że mam tego garstkę a tak naprawdę co jakiś czas muszę kombinować gdzie to wszystko pomieścić. Aby zapamiętac te wszystkie rzeczy co jakiś czas układam je na nowo i przymierzam bo zdarzyło sie tak że niewiele brakowało a kupiłabym taką samą rzecz. Będąc nastolatką kompletnie nie dbałam o swój wygląd i nienawidziłam kupować ciuchy mama mnie na siłe wyciągała do sklepów czy na bazar albo sama mi kupywała. Teraz żadna siła nie odciągnie mnie od tej przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×