przelecialam go a on do mnie pisze!!

hejka. zadko mi sie to zdaza ale co sie bede tu tlumaczyc, ja nikogo nie oceniam I licze na normalna odpowiedz od Was. zupelnie spontanicznie przelecialam goscia dla przypomnienia co to jest seks. Bylo to dla mnie dziwne ze po mnie przytulal I byl strasznie mily. Myslalam ze sie odwali a on ma moj nr I prawie codziennie wypisuje kiedy sie zobaczymy I wgl ze chce to znow mnie to szczerze mowiac wkurw... Wydaje mi sie ze ma laske/dziecko mimo ze go pytalam I ze to nie wazne dla mnie to zaprzeczal. I co on sobie ubzdural to nie wiem?

To pewnie prawiczek młody jakis:)?Starszy by sie od razu odwalił.

robicie lody

Pewnie chce cie nauczyć zasad ortografii, bo jak widać ,w tej dziedzinie masz jeszcze większe braki niż w seksie.

nO . Młody właśnie ale na prawiczka nie wygląda. W d***e mam twa ortografię to nie szkoła tylko forum pozatym nie każdy mieszka w polsce

Można mieć w d***e ortografię ale wtedy wychodzi się na głąba z którym nie warto dyskutować bo na 100% nic mądrego nie napisze. Tak więc s********j na forum dla gimbazy bo tam znajdziesz interlokutorów na swoim poziomie.

Po pierwsze - żeby ustalić fakty. Nie Ty go przeleciałaś tylko on Ciebie. Można się zżymać ale to samica w prawie każdym gatunku zwierząt jest zdobywana a sam akt seksualny jest aktem dominacji - najsilniejszy samiec zdobywa prawo do kopulacji. Mądra kobieta uprawia seks z mężczyzną który - nie zarazi jej chorobami (weneryczne przenoszą się w 90% przez ślinę i pocałunki), a przede wszystkim z takim który w razie zapłodnienia da jej dobre potomstwo i zapewni jej i dzieciom opiekę. Więc kobiety biologicznie są skazane nie na "przelecenie" kogoś tylko na nie dawanie się przelecieć byle komu. Natomiast sam seks służy do robienia dzieci i okazywania uczuć a nie dostarczaniu przyjemności. Przyjemność jest nam dana przy okazji żeby osłodzić to co następuje później. A to że pisze i dzwoni? No cóż - może trafiłaś na porządnego faceta który myśli że trafił na porządna dziewczynę i mu zależy. On wg mnie jest bardzo ok, postępuje tak jak się powinno. Natomiast to co ty piszesz mnie szokuje. Laska się burzy że dała się bzyknąć facetowi a ten nie traktuje jej jak szmaty chociaż w sumie powinien... O tempora, o mores...

Debilu powyżej to już nie jest ten świat co opisujesz Przyjrzyj się współczesnej młodzieży a zobaczysz że to w większości laski przelatują kolesi, nie odwrotnie Ale oczywiście możesz się upierać, Twoja sprawa (a co do zapłodnienia i jego konsekwencji- zawsze pozostaje wizyta np na zachodzie)

świat, który opisujesz - masz poważne braki na poziomie szkoły podstawowej

Debilko powyżej (skoro już się tytułujemy). G***o mnie obchodzi jaki świat tworzą sobie nastolatki - nie zmienią porządku biologicznego świata. Większość z Was obudzi się jak dojrzejecie i będziecie mieli swoje dzieci. Mody przychodzą, przemijają, 40 lat temu wszyscy uprawiali wolny seks a potem przyszło aids i w latach 90 o taki było w porównaniu z tym ciężko. Ja mam 32 lata i jestem facetem. Za moich czasów też były puszczalskie laski ale w klasie na 15 dziewczyn były dwie. Teraz jeśli są 2 porządne to jest dobrze. Ale czytam sporo o tym i interesuję się tematem. Naukowcy przewidują że po czasach rozluznienia przyjda czasy wstrzemiezliwosci - może nowa choroba (chlamydia już teraz jest praktycznie odporna na znane leki a przenosi się przez pocałunki bez problemu). Jeszcze nadejdą czasy w ktorych ludzie będą kierować się wartościami. I dobrze. Bo już nie mogę patrzeć na te puste, wynaturzone idiotki noszące miana Kobiet którym się wydaje że kogoś przeleciały. Z Waszą głupotą mają tylko dobrze kolesie - mogą Was dymać ile wlezie i kompletnie się Wami nie przejmować. Więc dziwi mnie ten koleś. Powinien w ogóle z Tobą nie gadać tylko podać Ci laskę do zrobienia. Do tego się nadajesz. Tak się sama określilaś w życiu.

Można się zżymać ale to samica w prawie każdym gatunku zwierząt jest zdobywana x Niezupełnie tak jest, owszem to facet na ogół zdobywa, ale prawda jest taka że jak kobieta nie pozwoli, to wszelkie starania można sobie w d**ę wsadzić... więc podsumowując, to kobieta jest ostatnią osobą, która decyduje o tym czy pozwoli facetowi na seks czy nie.

Właśnie o tym mówię: faceta zadaniem jest zdobywać co się da a rozsądnej mądrej szanującej się kobiety - dopuścić do siebie TYLKO tego partnera który jest sprawdzony, nie zarazi jej czymś co może zagrozić jej płodności (jak chlamydia np) i przede wszystkim w przypadku zapłodnienia (co zdarza się naprawdę często bo prezerwatywa TYLKO używana właściwie chroni w 97%, robiono badania i używana tak jak zazwyczaj używają jej ludzie chroni niewiele ponad 80%) to wychowa te dzieci, otoczy opieką. Kobiety "przelatujące" kolesi - czyli w rzeczywistości będące workami na spermę przypadkowych kolesi działają przeciwko naturze ale tak naprawdę to przeciwko sobie. Kończą potem porzucone, samotne z dzieciakiem bez ojca albo z chorobami wenerycznymi (to jest autentyczna plaga - wiem co mówię z racji zawodu). Tłumaczenie - bo wszystkie tak robią teraz jest debilne. Jak to napisał Łysiak - "Jedzmy gówno - miliony much nie mogą się mylić"?

Haha jak czytam te wywody to juz sama nie wiem kto to pisze ksiądz czy sanepid? Gdzie tak jest napisane ze facet musi zdobywać? Skąd taki nakaz ze koło 40 wszyscy maja bawić bachory ... Poza tym dla Ciebie seks to od taka przyjemnosc dla oslody to wspolczuje bo nawet z jednorazowej przygody można wzbic się wyżej..i wnioskuje po Twoim poście ze : ktoś Cię (laska) przeleciała, zaraziła choroba weneryczną , narobil bachorow, masz okolon30-40 lat, seks dla Ciebie nie jest rewelacja,...na jakiej podstawie uważasz ze dziewczyna jest puszczalska? Masz kompleksy? Facet nie jest puszczalski?a Pytam bo może to jest dziwne jak chłop po seksie się oddzywa jak się trafiało na chamów? i moze przyzwyczaiłam się do takich zachowan w związkach... I co lody były i MINETA TEZ i nie jedna będzie a co :D a moze lubię być szmata na ostro i jest zajebiscie. Może u Ciebie jest pod pierzyną na misjonarza xD. Zresztą koleś wyluzuj z tymi chorobami życie to choroba.

dla przypomnienia? wtf?

Do Pani powyżej - jestes prostaczką więc bycie pompowaną przez byle kogo jest dla Ciebie czymś normalnym. Żyj sobie tak. Jak Cię ktoś zapłodni to usuń a jak zarazi to powiedz sobie "no trudno zycie to choroba". Tylko nie zarazaj potem innych. I swoją bezmyślną postawą nie zarażaj.

Napisalam czlowieku ze to by moj 1raz od 4 lat... I ze sie przelamalam. Bo tez tak myslalam od takich idotow jak Ty ze sex jest zly Moze Ty siepompujesz codziennie z jednym ktoryzdradza CIE z dziwkami predzej masz takie ryzyko niz ja.ludzie te pouczania to do szkolki niedzielnej

Jesteś pusta d****** Dymasz się jak suka w rui i jeszcze się chwalisz.Jesteś obrzydliwa

Nie prawda. Nie zgadzam sie z tym bo Ty mnie nie znasz. Przemyslalam to I wiem ze to nie prawda. Nie musisz jednak tyle przeklinac w poscie zebym mogla zwrocic na Ciebie uwage ;)