Wstrętna teściowa codziennie przychodzi do mnie i się pyta

jak się czuje - jestem w 1 miesiącu ciąży- czy coś mi przynieść, czy może coś mi pomóc, itd... ja muszę odpoczywać a ona przychodzi i się pyta. Zamknęłam dzisiaj drzwi na klucz i udawałam ze spie. Poszla se do pracy suka

To miłą masz teściową. Nie rozumiem czemu Ci to przeszkadza.

Wam młodym już się w doopie przewraca , pyta źle , nie zapyta jeszcze gorzej , to jakaś masakra. Skoro jesteś w ciąży to też będziesz teściową....i tak samo będzie cię traktowała synowa ew.zięć , wtedy zrozumiesz jak bardzo będzie ci przykro.

dobrze by bylo ,zebys jednak potrzebowala pomocy ,a wtedy tesciowa powinna cie olac glupi tlumoku.

zachowujesz sie jak moja przyszła szwagierka ;/ skończyła 21 lat zaszła w ciąże i ma pretensje jak teściowa odwiedza ją i szwagra, chociaż robi to bo się martwi, zawsze im coś przynosi i robi to z dobrego serca. Ale jak potrzeba było przy remoncie pomocy, ale jej czegoś braknie to dzwoni od razu do teściowej i jakoś jej nie przeszkadza, że ich odwiedza. Wstrętna księżniczka!

temat nieudana prowokacja

Powinna Cię kopnąć w d**ę i wcale nie przychodzić, skoro sie tak odpłacasz! żal, taka dobra kobieta chce ci pomóc, a ty jesteś okropna

Ale to akurat ty jesteś wredna suka... jak urodzisz bachora, to wtedy teściowa będzie dobra...

W pierwszym miesiącu ciąży i już teściowej powiedziałaś a po co ? A teraz zachowujesz się jak księżniczka , jeszcze się tak nie ciesz bo nie wiesz jak się życie potoczy , jak będzie przebiegać ciąża czy ją w ogóle donosisz.A może będziesz leżeć plackiem i czekać aż ci teściowa poda picie czy jedzenie albo poda basen. Więc się trochę opamiętaj i spuść z tonu bo los lubi figle płatać.

No właśnie...

może hormony CI buzują i wszystko Cię drażni, a może nie wiemy wszystkiego o Twojej teściowej i Cię drażniła już dawno, podedjrzewam że chce dobrze dla Ciebie, ale faktem jest że nigdy nie mowi się o ciązy w 1 miesiącu sama sie przekonałam bo powiedziałam teściowej a ta rozp... to na całą okolicę i zdziwiona była ze zwrocilismy jej z mężem uwagę. Ciąża musi sie dobrze rozwinąc, a poza tym jak Ciebie męczy w 1 miesiącu opieka od ludzi, to sobie wyobraź co będzie jak od kolejnych miesiecy coraz więcej ludzi będzie ci zadawac pytania jak się czujesz itp. nie każdemu to musi pasować i ja to rozumiem, każdy jest inny wolisz na siebie liczyć i nie panikować to było widzisz nic nie mówić.

nie dziwie się, że cie to wku*** bo jak mnie sie pyta dziewczyna codziennie co w pracy, a ku*** codziennie jest to samo to mnie juz szlak bierze