Na jakie studia mogę iść z takimi wynikami

Język polski 36% Język niemiecki - 32 % Matematyka - 30 % Ustne po polak 35%, angielski 30% Ja zapisałam się na pedagogikę, prywatna uczelnia, nie wiem oprócz tego na jakie inne studia mogłabym się udać?

ale po co ci studia?Z wyników matury wynika ,że nie bardzo lubisz się uczyć

miał być ustny niemiec 30% a nie angielski :) jestem w stresie przez rodziców, zapisali mnie na prywatną uczelnię a ja nie chcę iść do pracy.

Daj sobie spokój ze studiami, idź do pracy- lepiej dla ciebie i dla tych ewentualnych uczniów, z którymi miałabyś pracować

nie chcialabym zeby moje dziecko uczyla potem taka osoba jak ty :D ale tak nawiasem zadając takie pytanie swiadczy o tym ze nie masz pasji, a studia bez pasji męczą... poza tym na studiach masz jeden egzamin w sesji czasem z takiej partii materialu z jakiego jest matura, zwykle jakies 4-5 egzaminów na ktore zwykle masz max 4 dni by sie nauczyc. A tobie sie nie chcialo nauczyc na mature....

Zazdroszczę ci, też chciałam iść na pedagogikę ale niestety mam jeszcze dwa egzaminy do zdania :( :( :( i wychodzi na to że na studia pójdę jak będę miała 25-26 lat, mam nadzieję że wtedy PFRON pokryje mi koszty nauki. Ja proponuje dla ciebie pedagogika opiekuńcza - możesz być szkolnym pedagogiem w szkole pedagogika specjalna - specjalizacja: resocjalizacja z pracą sądową

Właściwie to ja się cały ogólniak nie uczyłam. Szkołę skończyłam na dostatecznych. Np. nauczycielki z wosu, fizyki, historii, geografii powiedziały że jeśli ktoś nie chce dostać 4 lub 5 a wystarczy mu 3 to musi pokazać tylko zeszyt i tak ze wszystkich przedmiotów a maturę zdałam fuksem.

pedagogika to fabryka bezrobotnych

Ale może autorka jakoś na te oceny dopuszczające się wyuczy.

To cos kiepski ten ogólniak. U mnie jak ktos sie nie uczył to kiblował, a jesli sie uczyl to średnio dostawal 3 :p

Na studiach zaliczenie jest od 3.

no właśnie chciałam to napisać. Na studiach nie ma dopuszczających czyli nędzne słabizny nie mają co na studiach szukać

To był prywatny ogólniak, poza tym liczyły się tam też obecności. Jeśli ktoś miał frekwencje 100% i pokazał zeszyt dostał stopień wyżej, nie trzy a cztery. Poza tym moja znajoma powiedziała mi że studia na prywatnej uczelni bardzo łatwo skończyć, w dodatku pedagogikę.

Tak. Pedagogika to fabryka bezrobotnych. Zresztą twoje wyniki nie nadają się na studia.

ło jezu,broń nas Panie przed takimi pedagogami!!!

Wiem już jedno że szkoła średnie prywatna czy studia prywatne to nie jest wykształcenie średnie ani wyższe!

Szkoda że ja takiego szczęścia nie miałam autorko, byłoby więcej osób z wykształceniem wyższym licencjackim za trzy lata.

możesz iść na zarządzanie, takie lekkie studia. No chyba że przeraża cię odrobina matematyki tam. Najlepiej zrób jeden kierunek licencjat i idź od razu do pracy fizycznej :)