sasiad wystawia smieci przed drzwi.

mieszkam na ostantim pietrze, sasiad z naprzeciwka wystawia smeici na klatke i stoja tam smierdza nieraz 3 dni. jak se z tym pajacem poradzic? zarzadce pomijam bo jak wywiesi jakiegos kwita na klatce to i tak bedize wiadomo ze z mojej inicjatywy. myslałem nad dostawianiem tam mego worka... jak sasiad zapyta to powiem ze myslałem ze tu sie teraz wyrzuca.

wrzuć mu anonim do skrzynki pod warunkiem że na tym piętrze jest więcej mieszkań niż tylko Twoje i jego, albo powieś kartkę na dole przy drzwiach wejściowym do klatki z prośba o nie przetrzymywanie worków ze śmieciami przy drzwiach mieszkań bo śmierdzi , wtedy się nie kapnie bo przeciesz inni mieszkańcy na innych piętrach też mogą tak robić, rozmowa ryzykowna może oczywiście się posłuchać ale z mojego doświadczenia wynika że zwracanie uwagi komukolwiek w 90% kończy sie awanturami i robieniem sobie na złość

z ta kartką dobry pomysł może Cię podejrzewać ale nie bedzie miał pewności przeciesz wiele osób moze tak robić i nie koniecznie może chodzić o niego

nie da rady z zadnymi kartkami. mieszkam na ostatnim 4 pietrze, na naszym poziomie sa tylko dwa mieszkania moje i jego. jako ze nie ma windy to dzien w dzien idzie zweryfikowac kto zostawia smieci pod drzwiami w naszym pionie.... niestety robi to tylko pan z naprzeciwka mego mieszkania. wiec kartka odnosiła by sie tylko do niego. nikt z sasiadów nawet nie wie o problemie bo poco mialby wchodzic na ostatnie pietro . ... ja to bym tam sie z nim nie patyczkował z***** bym go na funty i tyle, ale żona duzo zamawia na portalach aukcyjnych i paczki nie raz odbiera sasiad, dlatego chciałbym zwrucic mu uwage nie psujac relacji. paczki ląduja u niego z wygody listonosza bo jak juz wlezie na 4 pietro to chce to gdzies zostawic. ... najgorsze jest to ze maja 3 dzieci w wieku gimnazjalnym , przeciez nie problem zeby małolat wyskoczył i wywalił smieci.

można mu dać do zrozumienia, któreś z was jak wychodzi i stoją śmieci bierze je ze soba i wyrzuca, gdyby się pytał czemu wywalasz jego śmieci normalnie mówisz że strasznie śmierdziało i tak kilka razy, może zrobi mu się głupio i zacznie od razu wyrzucać, gorzej gdy się uzna to za normę

Boże, masz fobię społeczną? Zapukaj i uprzejmie powiedz, że prosisz o nie wystawianie śmieci na klatkę, ponieważ jest lato i ciepło, one śmierdzą o estetyce nie wspomnę. Zawstydź gościa, jeśli nie podziała to bez skrupułów do administracji. Co za chlew.

myślałem zeby zrobic to pare razy za niego ale jego 5 osobowa rodzina tak napycha reklamowke ze smieciami (reklamowke na zakupy a nie worek do tego przenaczony) ze strach dotykac, bo jak jebnie na którymś pietrze to bede musiał to sprzątać.

Nie wynoś za nich tych śmieci, ja bym naprawdę zapukała i mu powiedziała, do cholery przecież też tam mieszkasz. Co za brak kultury i syfiarstwo. Jeśli będzie się powtarzać to jeszcze raz zapukaj i powiedz, że zgłosisz to jeśli nie przestanie. Niektórzy ludzie to chyba w oborze sie chowali.

no własnie, po prostu grzecznie zwróć uwagę, porozmawiaj. Moze jeśli jest w miarę kulturalny zrozumie,że tak się przeciez nie robi i z kletki korzystaj nie tylko on. Nie wiem, jak to u was jest, ale zapewne jak u wszystkich - kontener pod blokiem. U nas jeszcze dodatkowe sprzęty typu elektrośmieci możemy oddawac do punktu - www.pgrproeko.pl więc niezależnie od tego co on tam wyrzuca nie powinien robić problemów.

Śmieci trzeba porządnie obudować żeby się nie wysypywało. Ja skorzystałem z usług firmy olto i nie mam już z tym problemu :)

Gościu, tu nie jest strona reklamująca firmy stawiające śmietniki. Jak chcesz się reklamować, to sobie takową wykup, a nie robisz tu kryptoreklamy.

cza zglosic do administracji ,niema sie co z gnojem patyczkować bo karaluchy mają blisko do ciebie a potem ciezko sie ich pozbyć:-P