Zwolnij swojego szefa i zacznij zarabiac dochod pasywny

Czytam rozne wypowiedzi tuta na forach osob szukajacych pracy, narzekajacych i zastanawiam sie ile jeszcze tak chcecie zyc, w poszukiwaniach pracy , lepszego zycia. Ucza w szkolach ze trzeba zdobyc dyplom i szukac pracy, potem prosic sie o groszowa wyplate z mc na mc, miec tylko tyle ile wystarczy na przezycie, zaplacenie rachunkow, i byc moze raz w roku wyjechac na wakacje nad polskie morze, ale gdzie jest w tym wasze zycie, wolnosc? Ja 10 lat studiowalam i teraz zrozumialam ze jednego czego nas w szkolach nie ucza to tego zeby inwestowac w siebie , w rozwoj osobisty by moc inwestowac lub zdzilac cos co przyniesie dochod pasywny z ktorego mozna zyc miesiace, lata i nie chodzic do pracy. Dochod ktory przychodzi do ciebie bez wzgledu na to czy pracujesz czy spisz. Jest wam znane choc to pojecie? Moze nie wszystkim ale jak znam zycie wszytskim bez wyjatku by to odpowiadalo. Dlatego zrezygnowalam z pracy na etacie i zaczelam swoje, co moze zrobic kazdy z was bez wyjatku, bo nie jestem inna od was, jedynie dotarla do mnie taka informacja od kogos z jaka dziele sie z wami tu i teraz. Ja ja wykorzystalam. Jestem chetna wam pomoc i dac kierunek dzialania jak rowniez podzielic sie z wami ta idea czy fanatastycznym pomyslem, rozwiazaniem na zycie. Zapraszam na moja stronke na facebook Love Travel & Friends i do kontaktu ze mna prywatnie, a dam wam pomysl na lepsze i zdrowsze zycie i zarabianie :) Pozdrwiam seredcznie Ps. I nie narzekajcie juz ze nie ma pracy, zacznijcie cos robic, zrobcie cos dla siebie, cos co przyblizy was do sukcesu.