Czy naprawde w Londynie ciezko znalezc 1 bedroom flat

Za mniej jak 1000 funtów i to za sam czynsz?

Oczywiście. Wynasjmowalam pokój part time i to za 400.

a po siedzisz w tym Londynie, jeźdź na północ, albo na wybrzeże.

Oj, ciezko i to bardzo. Tutaj samo studio flat bedzie kosztowalo okolo tysiaka jak nie wiecej.

Londyn jest nie do życia przez te ceny, cala masa ludzi nic nie ma żadnej nieruchomości i tak skończy życie, bez żadnej własności.

19:43 Dokladnie tak zrobilem i od razu odzylem. Kasa taka sama jak na poludniu a to co wydawalem na pokoj i bilet wydaje tutaj na mieszkanie. Wreszcie mozna sie podrapac po dupie o dowolnej porze i nie ma wkurwiajacych wspollokatorow. Nie da sie na dluzsza mete mieszkac na pokoju, chyba ze ktos ma nascie lat i mu wszystko zwisa

Bo Londyn jest dobrym miastem dla super zarabiających osób...

Bez jaj... To jak ludzie w Londku żyją? Przecież chyba mało kto ma po 3000-4000 mc

Londyn obejdzie sie bez sprzataczek z polski czy budowlancow, tam jest masa innych paki od dziesiecioleci od tego, nie potrzebuja swiezej krwi.

Do goscia z 0:09: Ano tak zyja, ze albo jest para, gdzie oboje pracuja, z czego facet to wiadomo, zarobi troszke wiecej niz kobieta no i tak jakos ciagna koniec z koncem. Albo ktos jest dobrze wyksztalcony i ma dobrze platna prace. Albo ktos ma plecy, wysoko postawionych przyjaciol czy rodzine i nie martwi sie o zaplecze finansowe. Albo ktos ma swoje wlasne mieszkanie i nie musi placic za wynajem. Albo maja dzieciaki, jedna osoba pracuje i dostaja zasilki i jakos znowu ciagna koniec z koncem. Albo sa studenci, ktorym pomaga finansowo rodzina, a oni sami pracuja tylko na pol etatu. Albo ktos jest czyjas utrzymanka/utrzymankiem lub dorabiaja sponsoringiem. Duzo mlodych w Londynie tak robi i z tego sie utrzymuja. Bolesne ale prawda. Ja akurat zawsze mierzylam wysoko. Jestem sama, bede robila PhD z neuropsychologii i mam prace na uniwersytecie. W Londynie nie narzekam.

jaja chyba sobie robicie, ze za tysiaka sie nie wynajmie one bedroom....ja wlasnie wynajelam za 900f super na wypasie po remoncie w 3 strefie Londynu

Super na wypasie za 900 f w 3 strefie, Heh... Niech zgadnę? Kiepska dzielnica ?

Ciekawe jak radzą sobie osoby, ktore pracują na pół etatu (bo firma wiecej godzin nie daje) i zarabiaja 400-500 f mc w Londynie... I nie maja tu partnera, rodziny, benefitow ...

A co Wam do tego, jak żyją inni ludzie? Nie macie swojego życia? Jak dla mnie Londyn jest dobry dla wysokiej klasy specjalistów i ludzi z naprawdę dobrymi zarobkami, by moc godnie żyć, a nie narzekać, ze 1 bed kosztuje 1000 f za czynsz czy więcej i to taak drogo i mnie nie stać...

a ja mam za 800f one bed, dzielnica Chingford, pieknie, zielono i spokojnie, pociag do Liverpool Street tuz pod nosem

I dodaj, ze wynajętego 5 lat temu... A poza tym Chingford to juz 5 strefa

Sprawdź co mają w ofercie oni http://pmspoland.pl wiem że czasem można znaleźć u nich ciekawe oferty nieruchomości do wynajęcia

Bardzo ciężko jest z mieszkaniami w samym Londynie. Moja znajoma miała ogromne problemy, żeby znaleźć coś w miarę dobrego.