proszę o pomoc

witam, jestem w okresie pomiędzy 4 i 5 tc, w dolnym biegunie jaja znajduje się krwiak 47 mm, sam zarodek ma zaś 15mm. Po dwukrotnym usg lekarz nadal nie znalazł echa. czy może mi ktoś powiedzieć jakie mamy szanse? będę bardzo wdzięczna, leze w szpitalu i każdy lekarz stawia inna diagnoze, łącznie z poronieniem chybionym :-( dodam również że póki co poziom beta hcg jest na jakimś tam poziomie :-(

Dobra, może nieco zgorzkniała lekarka, powiedziała mi tak: do ósmego tygodnia nawet niczego nie powinno się badać. Testy, inne bzdety o niczym nie świadczą. Dopiero potem robiłam pierwsze b-Hcg. Może nie była to histeria i dmuchanie nad pacjentką i nikłym, niepewnym zaczątkiem życia ale ta kobieta miała rację.

nie walcz o dziecko, które i tak nie przeżyje. przy takim krwiaku nie ma szans