Kaziroctwo

Co o tym sądzicie? spotkaliście się z tym? Chodzi bardziej o brat/ siostra.

To w polsce jset zakazane.Lecz są kraje w których jest to normalne.Rozumiem seks z siostrą z wielkiej miłości.Lecz by ją zaliczyć to szok!!!

Nie spotkałem się osobiście. Normalnie jesteśmy uwarunkowani tzw. efektem Westermarcka by nie zakochiwać się w osobach które znamy od dziecka co ma na celu uniknięcie zawężania puli genów. Stąd przeciętną reakcją na samą sugestię jest obrzydzenie. Jednak należy zdać sobie sobie, że nie wszyscy są dotknięci tym efektem - mało tego, istnieją osoby które najpewniej seksualność realizują z kimś kogo znają i komu ufają. Kazirodcze związki będą się więc dzielić na takie z "wygody/za potrzebą" i takie... "głębsze", z miłością potępianą gorzej niż Romeo i Julia. Oba można zrozumieć, czy któreś akceptować lub popierać, na to każdy musi sobie samemu odpowiedzieć. Osobiście mówię - jeśli nikomu nie dzieje się krzywda, to niech sobie będą jeśli to daje im szczęście. W tym wypadku należy pamiętać że każda potencjalna ciąża to krzywda dla dziecka, więc niezbędna jest podwójna odpowiedzialność w życiu seksualnym. I tego brak będzie w kazirodztwie "z wygody i za potrzebą".

Popieram seks z miłości do siostry czy brata. A co do naruszenia ganów jest bardzo zadkie.A Adam i ewa się kochali i potem kto z kim???? Skoro były ich dzieci i oni rodzice???

Adam i Ewa, to stary testament, nie wiadomo czy istnieli, może ktoś miał widzenie, i potraktował je zbyt dosłownie, może Bóg, chciał nam tylko powiedzieć, że ludzie odrzucili jego dar, i zostali wyrzuceni z raju? Jeśli przyjmiemy, że istnieli, to mieli kaina i abla, jeden z nich zginął (taki ze mnie chrześcijanin, że nawet nie wiem który xd) więc pewno syn z matką. Gdzieś też słyszałem, że adam i ewa mieli 12 dzieci, więc jak mówisz kaziroctwo, ale idąc tym tropem, wszyscy jestesmy na tym samym drzewie genealogicznym, i kto kolwiek z kimkolwiek, to rodzeństwo. Jeśli przyjmiemy, że nie istnieli, człowiek pochodzi od mały, a małp było dużo, więc nie jesteśmy na tym samym drzewie. Możliwe też, że bóg stworzył tylko w raju adma i ewę, a na swiecie więcej ludzi. Ale OffTopic xd

co to jest kaziroctwo? może chodziło ci o kazirodztwo? przecież są słowniki online - co za gimbaza yebana...

Godne potępienia,gdy jest wbrew woli,w jakimkolwiek układzie rodzinnym,mówię np. o seksie ojciec-córka czy matka-syn,lub siostra-brat.Jednak gdy uczucie siostrzano-braterskie jest tak silne, że przeradza się w miłość jak pomiędzy partnerami,której dopełnieniem jest seks,to nie widzę w tym nic rażącego. Osobiście znam dwie osoby takie pary,głęboko to skrywające,obie wyjechały z kraju i na obczyźnie żyją jak małżeństwa. Jedna nie ma potomstwa,boi się po prostu. Druga ma syna i córeczkę,bez żadnych następstw chorobowych, piękne,wesołe dzieciaki. Najlepsza dewiza to,żyj uczciwie i daj innym żyć jak chcą,a najgorsze jest zaglądanie komuś do łóżka.

JA nie mam nic przeciwko temu. Brat-Siostra to dodaje pikanterii dodatkowej. Ekscytujące. Jeśli oboje tego chcą to pewnie że tak.

Ktoś wywołał bliski mi temat. Brat jest od zawsze moim wzorem i ideałem.We wszystkim sobie pomagaliśmy i pomagamy.Do naszej inności płciowej podchodziliśmy zawsze bez tabu,wiele razy bardzo niekompletnie ubrani chodziliśmy po domu,szczególnie mnie zdarzało się świecąc pupką i z rozbujanymi piersiątkami przebiegać z łazienki do swojego pokoju. Mój pierwszy mężczyzna to oczywiście brat.Nie chciało nam jechać się na wesele w rodzinie(500km),zostaliśmy więc sami. Prawie dorośli,ja 16 a brat 18.Zrobiłam kolację,wieczorem oglądaliśmy filmy a za oknami zebrało się na burzę.Powiedziałam, że śpię u niego,bo będę sama u siebie się bała. Przytuliłam się do niego,trochę gadaliśmy,położyłam mu rękę na klacie i bawiłam się jego tam włosami.Trochę go to zirytowało i powiedział,żebym przestała,bo powyrywa mi włoski na myszce. A ja mu na to,że wczoraj trochę podgoliłam i niewiele jest tam do wyrywania.Nie chciał wierzyć,że to zrobiłam,więc stanęłam na łóżku i zrzuciłam spodenki od piżamy a potem spojrzałam na niego i się zawstydziłam.Zakopałam się w kołdrze i popłakiwałam a zaczął mnie rozśmieszać i pocieszać a potem poczułam jego stojącego i pośmiałam się z tego,że chyba go podniecam.On mówi,że tak i przytulił mnie i zaczeliśmy się całować.No i przeszliśmy do konkretów.To dziwne,ale poczułam ulgę,że to wreszcie się stało, bo czekałam na to od dawna.W tym zapamiętaniu skończył we mnie, czym się trochę spłoszyliśmy ale potem,już ostrożniej powtórzyliśmy seks.Od tej pory minęło 3 lata a my to kontynuujemy,oczywiście nie codziennie,ale jak mamy ku temu okazję.Rodzice niczego nie podejrzewają,dziwią się tylko,że oboje ich ładnych dzieci nie ma partnerów.A my uchodzimy za idealne rodzeństwo. Co dalej?Jeszcze nie wiemy,ale niech tak trwa ile może. W sumie możemy gdzieś wyjechać,do jakiegoś anglojęzycznego kraju i zgubić się w tłumie.

Niemożliwe by tak było możliwe. Chociaż...nie ma rodzonego brata,ale jeden z ciotecznych...,kto wie..

Jestem synem napalonym na mamuśkę. Wszystko przez to że skąpo się ubiera, ma bardzo duże piersi i ostatnio przez dwa miesiące mnie myła bo załamałem obie ręce na motocyklu. Mam 20 lat, ona 47. Jak mnie myła to stawał mi, ona wcale nieskrępowana brała go w ręce i do buzi. Od tamtego czasu ukradkiem zabawiamy się ale bez penetracji.

Nie męcz chłopie jej i siebie,bzyknij ją a obojgu wam ulży.

Opisywała dziewczyna,ze miała ochotę na seks z bartem i kolegą.Pisała ,że przeżyla wspaniały seks z dwójka facetów.

napisz na arek007007@vip.onet.pl to ci powiem pokrotce co mnie sie przydazylo. tutaj nie warto.

Tak seks z siostra jest jest fascynujacy

Ja siostre ruchalem i oboje bylismy bardzo zadowoleni

Jak robi sie z miłości to ok..Jak było w raju kto z kim?

..no to ja najpierw zapytam:czy to"Kaziroctwo"to jest cos zwiazanego z muzyka?Z Rockiem?

" gość 2014.07.02 Godne potępienia,gdy jest wbrew woli,w jakimkolwiek układzie rodzinnym,mówię np. o seksie ojciec-córka czy matka-syn,lub siostra-brat.Jednak gdy uczucie siostrzano-braterskie jest tak silne,(....)--------------wiesz co to takiego RELATYWIZM>A wiesz co to takiego MORALNOSC?A wiesz ze postepowanie KAZDEGO/j z nas ma OGROMNY wplyw na innych?Wiec schowaj sobie te swoje lewackie haselka glenboko i zacznij myslec.To naprawde nie boli.