Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tassina

Zdrada wybaczyć ?

Polecane posty

Gość Tassina

Hej mam mega problem i chce żebyście mi pomogły a i moze jakiś mezczyzna ma chęć sie wypowiedzieć ... Od ponad 3 lat spotkam sie ze swoim chłopakiem ostatnio dowiedziałam sie ze spotykal sie w tym czasie jeszcze z kimś ze swoją była żona ... Ja o części spotkań wiedziałam maja ze sobą dzieci ale nie wiedziałam ze z nią sypial!!!! Jak miło ze go ruszyło sumienie po takim czasie i w końcu powiedział po czym ona w ogóle o mnie nie wiedziała ?!?!?!? I taki chciał byc szczery do nas obu :) wzruszajace !!! Stwierdził ze kocha mnie ze żałuje ze blalalal ale ja nie wiem czy potrafię z nim juz żyć :( jestem w 6 miesiącu ciazy nie wiem co mam robić a dodam ze on nie był jakiś idealny bo często był wybuchowy prowokowal awantury hmmm teraz nawet wiem po co zeby mógł wyjść z domu achhhh ale sa tez dobre chwile i piękne dziecko nie jest wpadka tylko owocem miłości planowane więc ja nie wiem co robić Kocham go ale ja nie wiem kim on jest tak naprawdę nie ufam mu a i dla niego jestes złośliwa i nie miła on twierdzi ze jestem straszna ale czy ja powinnam byc inna ?! Co ja mam robić pomóżcie ??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedź brzmi nie, nie wybaczaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawa jest trudna, to fakt. Nie potrafiłabym chyba jednak wybaczyć, na pewno ciężko jest podjąć taką decyzję bo jesteś w ciąży i jak piszesz planowaliście dziecko. Nie rozumiem jednak jak on mógł Ci to zrobić!? Przecież będziecie mieli dziecko.. co on sobie myślał? Jeszcze z byłą żoną.. najgorsze co mógł zrobić. Myślę, że jeśli mu wybaczysz to to się może powtórzyć, bo kontaktu tak czy siak nie zerwą... bo będzie chciał mieć kontakt z dziećmi. Sama powiedziałaś że mu nie ufasz.. chyba nie potrafiłabym tak żyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messeria
Dla dobrych chwil jesteś z nim, tylko dlatego? Sama pomyśl, on prowokuje kłótnie, by wyjść z domu. Przecież to straszne. A jak bedzie dziecko? Też wyjdzie, bo będzie chciało mu się bzykać a Ty będziesz płakać. Zaufaj mi, jeśli z nim szczerze nie porozmawiasz i nie ustalisz reguł i zasad obowiązujących w waszym zwiazku to będzie tylko gorzej. Ja bym zdrady nie wybaczyła nigdy, ale trzeba dać mu szansę, może się zmieni, ale o zaufaniu do niego powinnaś zapomnieć. Tak mi się wydaje, ze są mężczyźni, z jakimiś zasadami, którzy nigdy nie zdradzą, bo nie interesują ich inne kobiety. Są też tacy, którzy zdradzają, przepraszają, proszą o wybaczenie, na chwilę zmiana a potem, gdy nastaje gorsz\y czas-znowu zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co raz większe niedorozwiniete idiotki spotykam tutaj! Szok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tassina
Ja go Kocham i nienawidzę :( Ja miałam jakies przeczucie. Jak to kobieta ale on tak potrafi mi oczy zamydlic ze same byście sie nabrały ja chcialm sie z nią spotkać ale on zawsze mówił ze teraz to nie po co mówię no tak początki pózniej jakoś temat odszedł pózniej ciążę to gdzie w tym stanie :( a ja nie wiem nie ufam mu z wieloma rzeczami tam z nią związanymi boje sie go stracić ale jak go widzę dostaje szału zaraz myśle ze on kłamie nie potrafię z nim rozmawiać normalnie zaraz mu dogryzam dopytuje on chwile tez próbuje byc tak kocham wszystko dla Ciebie a jak ja mówię nie chce z Tobą byc to on mówię ok będę sam i juz nie walczy a ja chyba oczekuje ze in będzie walczył inaczej starał sie przychodził jak mówi ze tak kocha a on sie zachowuje jakby mu sie należało moje wybaczenie :( on jest tak zmienny strasznie :( Ja sie wyprowadzilam do swojego mieszkania mam prace dobrze płatna jestem teraz na zwolnieniu pomoc ze strony mamy mam bardzo duża nie wiem jak to dalej chciałabym zeby moja dzidzia była szczęśliwa ale ja tez chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messeria
Skoro masz swoje mieszkanie i dobrze płatną pracę a dop tego wsparcie mamy, to nie ma o czym gadać. Zostaw go, pokaż mu, ze potrafisz od niego odejsc. Dziecko woli być tam, gdzie cisza i spokój a nie ciągłe kłótnie, przepychanki, nie funduj mu na siłę ojca, myślisz, ze byle jaki aby był? nie. Facet ma dziwny charakter i tylko twarde fakty mogą przemyć mu oczy. Inwestuj w siebie a on niech zobaczy co stracił. Jesli na to zasłuży, daj mu szansę,ale na pewno nie teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tassina
Pani bądź Pan ktory pisze o niedorozwinietych idiotkach to przepraszam ale ja w pełni umysłu i świadoma jestem tylko sie zakochalam i polaczylam milosc z zaufaniem nie mam 15 lat tylko 30 i nigdy dla siebie nie przewidywalam takiego scenariusza więc proszę mnie nie obrażać ! Tak ja sama moge spokojnie starać sie sobie dać radę tylko gdzieś mam te jego chyba teraz juz piękne słowa którymi mi modlił oczy a ja ciagle i ciagle myśle ze on sie zmieni ale facet ktory jest przed 40 moze sie zmienić ? :( boje sie ze nie a jak mu wybacze to znowu kiedyś to zrobi a ja juz zawsze będę sie bała jak nie będzie odbierał bądź cokolwiek ... Naprawdę jestem w kropce bo zaufalam mu bezgranicznie i oddałam sie w 100% dom gotowanie dziecko o jego dzieci nigdy nie byłam zazdrosna nie wyszło im ok ale wierzyłem ze nam sie uda a jak widać moze on sie nie nadaje do życia w normalnej rodzinie !!! Bo ja juz sama nie wiem a teraz wyszło ze to ja jestem zła bo ciagle po nim jadę nie potrafię byc miła i wyrozumiała a jak sie z nim widzę i on chce mnie przytulić to uciekam no nie moja wina narazie nie potrafię no nie potrafię !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tassima
Tak tak cos w ten desen jego odpowiedz była pewnie Cie siła jeszcze zmuszala pytałam sie go !! :( a moze jestem głupia ale najbardziej z całej tej sytuacji nie boli mnie to ze on z nią spał tylko ze ciagle powtarzał mi o zaufaniu żebym mu ufala ze to najważniejsze o mnie szału dostawał jak w sklepie sie na mnie ktoś patrzył ja oddana tylko w niego wypatrzena i ciagle o tym zaufaniu i blalalal no i to mnie boli jak on w oczy mi przysięgal ze jest ok w 100% zawsze i wszędzie a ja taka zła bo jak ja moge go o cos podejrzewać jak sobie przypomnę jego oczy głęboko wpatrzone w moje jak on to mowi ... Achhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bedzie Cię zdradzał w 1000% Głęboko wpatrzony w Twoje oczy będzie mówił, że więcej tego nie zrobi. jest przed 40? w tym wieku facet powinien się opamiętać i mieć jakieś zasady, a to jest wieczny chłopiec i już się nie zmieni.A Ty zapomnij o nim, jeszcze sobie ułożysz życie i znajdziesz jakąś wartosciową osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tassina
Chyba naprawdę muszę dać spokój bo taka prawda ja sama wewnętrzne to czuje ze on sie nie zmieni a ja tylko jestem taka glupia i myśle ze moze sie zmieni ale juz ile ja miałam przykładów ze tak sie nie stanie to szkoda gadać kazdy potwierdzały fakt ze sie nie zmieni a ja ciagle go tlumaczylam czymś a kazdy na około mowi otwórz oczy dziewczyno :( ale u kogoś sie widzi ja wiem a sam człowiek nigdy nie widzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×