wiek 35 lat

zblizaja sie wielkimi krokami moje 35 urodziny. Az sie prosi o jakies male podsumowanie i nachodza mnie takie mysli- mlodosc minela, bede juz pania przed 40, czas na ostatnie decyzje czy jeszcze miec dziecko, moje starsze zaraz bedzie nastolatkiem, czuje sie staro, juz nie jestem mlodą osobą. co wy czujecie w takim wieku?

No faktycznie, starość nie radość, ja na twoim miejscu brałabym gromnicę w garść, kładła się do trumny i czekała na wizytę ponurego żniwiarza. A tak poważnie - jeśli ktoś ma mentalność starej baby, to i w wieku 20 lat będzie się czuł staro.

Hehe dobre. Ja tak jak Ty bede sie czula moze po 80 :-)

wlasnie ja caly czas sie czyje mlodo, tylko metryka do mnie nie pasuje... nie mowie o trumnie, ale o przemijaniu

Oj, plączesz się w zeznaniach :P. W pierwszym poście czujesz się staro, teraz nagle młodo. To jak w końcu?

Przestań pieprzyć. Jeszcze nawet do głupiej emerytury masz prawie tyle samo co przeżyłaś. Jak mnie wkur.wia.ją takie wiecznie stare baby, co za posrana mentalność :O Powieś się najlepiej, będziesz miała spokój :O

nie mam powodu tu oszukiwac, faktycznie tak napisalam. Czuje, że moja mlodosc mija...

No to mija, i co z tego ? Między młodością, a starością masz jeszcze ze dwie dekady tzw. wieku średniego. Zadbaj o siebie, rusz dupsko to proces 'przemijania młodości' zwolni albo się odwlecze.

Ja wiem co ci dolega. Ty sie po prostu nudzisz i dlatego wymyślasz problemy z dupy. Właściwie to ci zazdroszczę, choć nawet nie mam jeszcze trzydziestki.

A ty myślałaś, że wiecznie będziesz miała dwadzieścia lat ? :D 30tka to najlepsza dekada dla kobiety, najlepsza ! A ty jesteś dokładnie w środku najlepszego.

chyba jestes przed okresem, masz gorsze dni, nie łam się

ALE GŁUPOTY I PIERDOŁY..nudzisz się i prowokujesz do dyskusji...ja jestem od ciebie prawie 14 lat starsza , a czuję się młodo , współczuję , ale nie tobie , tylko twoim bliskim..mieć taką jęczarę za matkę ,żonę..a na kolejne dziecko się już nie decyduj , wystarczy,że to , które masz ....ma mamę o mentalności babci..

posiadanie nastolatka w wieku 35 lat na pewno postarza.

Gromnica, pudełko sosnowe, włosy na chłopa w kolorze kolby kukurydzy, zapuścić byczy kark, hodować sadło, unikać makijażu, dużo narzekać, nie uśmiechać się, zero seksu, i tak do 80, powinno zlecieć jak z bicz strzelił.

Tez mam tyle;)syn lat 13,w zeszlym roku niespodzianka nam sie trafila,ciaza i syn ur w listopadzie;-)teraz potrzeba sporo energii,bo jest on placzkiem i ciagle miauczy,ale coz,przynajmniej nie mysle,ze juz z gorki:)

ja też mam 35 lat, dzieci w wieku: 5 i 2 lata i czuje się młodą mamą :)

ja mam 34 lata, dziecko ma 3 lata, jestem w ciazy z drugim i czuje sie mloda mama, wrecz mysle ze moglam jeszcze pare lat poczekac z pierwszym dzieckiem. Z moich kolezanek w tym wieku malo ktora ma dzieci. te 35 lat to nie jest zadna magiczna cyfra.

na forum "zalety" wczesnego macierzyństwa. Ja sie w tym wieku dopiero co rozmnożyłam i dekadę później nadal czuję sie młodo :)

Ja mam tyle lat, dzieci 5 i 3, a polowa kolezanek jeszcze nie ma dzieci (nie, nie maja "problemow"). Czuje sie mlodo, al eto pewnie dlatego, ze dzieci male. Jakos trudno mi sobie wyobrazic posiadanie nastolatka w moim wieku. Ale to, czy sie mlodo czujemy, czy mamy sile, werwe do zycia, pomysly, marzenia, spontana, to juz sa cechy osobnicze. Moja mama jest "mloda" pomimo wieku 70 lat. Ani jednej babciowatej cechy nie ma, mohera i trwalej brak, a figura taka, ze niejeden zazdrosci, bo jak to??? babcia bez cellulitu i "byczego karku"???

Jak w wieku 35 lat jest się prawie babcią, to trzeba było się nie bzykac albo być odpowiedzialnym. Znam babę, która w wieku ledwo 42 lat została babcią. Sama też szybko zaczęła więc jej latorośl też :D he he. Niby taka wolna i dzieci już odchowane, a teraz co chwilę wnuka do przychodni musi zawozic, albo pilnowac popołudniu i w weekendy.