Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak ja się cieszę,że dożyłam 25 lat w bezdzietności i bężmężności

Polecane posty

Gość gość

nie mam męża, rutyny, obowiązków, zobowiązań, pana i władcy nie mam też bachora albo kilku, które wysysają z człowieka energię :) fakt, parę razy bylam zagrożona wpadką, ale cudem uszłam z tego cało ;) co najgorsze taki stan mi odpowiada, a jednak nie chcę być sama do końca świata, fajnie by było tak koło 28lat już mieć stałego chłopaka albo męża a koło 32 urodzićdziecko, bo później można upośledzone urodzić, ale bez dzieci też mogę żyć, mogę mieć męża i zwierzęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyjesz również w bezmózgowiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego od razu ją obrażasz?Ma dziewczyna prawo do swojego życia, nie każdego rajcują ryczące bachory i upierdliwy mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, jesli czekasz na pana i wladce , rutyne , zobowiazania i wysysanie energii i to takze w wieku 32 fajnie ci nie bedzie.Uwazasz, ze wtedy juz bedzie ci wszystko jedno? Piszesz jak 12latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma, ma też prawo do używania mózgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×