powinnam juz z nim zerwac??

Mój facet mnie ciągle krytykuje i na mnie krzyczy że np jak rano wstaniemy to gdzieś poloze swoje ubrania na krześle i się drze na mnie ze jest bałagan dlatego... Czasem wtedy je np rzuca na podłogę.albo że np cos strące przez przypadek to już powód do kłótni...czy obudze go jak chrapie i wyzywa mnie od egoistek i w efekcie ciągle się ostatnio klocimy ,już mam dość...wczoraj np obraził się tez o blaha rzecz bo byliśmy na wycieczce za granicą(mieszkamy blisko granicy) ,ja mu dałam cześć swoich pieniędzy żeby wymienił ale to on je trzymał wszystkie w portwelu. Picie mi się skończyło więc zawołałam żeby mi dal na nie pieniądze to sobie kupię i wtedy się zaczal drzec że zachowuje się jak małe dziecko bo picie nie jest najważniejsze...

Jak dojdzie do ślubu to bedzie Cię bił "za złe zachowanie". Skończ to póki czas i znajdź sobie kogoś kto Cię będzie szanował. Nie pozwalaj się tak traktować, bo może widzi, że na wszystko może sobie pozwolić. Spróbuj się postawić, sama na niego krzyknij to zobaczysz co będzie w takiej sytuacji. Może się zmieni, a może będzie gorzej. Jak bedzie gorzej to nie czekaj tylko zostaw go

Widać ma kompleksy i szuka sobie "chłopca do bicia". Po co jeszcze z nim jesteś? Chyba nie tak wyobrażałaś sobie idealny związek... Nie wyobrażam sobie być z kimś kto bez przerwy ochrzaniałby mnie za wszystko jak jakiegoś dzieciaka...

masakra wiem co przezywasz bo tez jestem z facetem ktory mnie za wszystko krytykuje i tez mam tego dosyc. Chce to skonczyć, szkoda się meczyć z kims takim. To na epwno nie jest normlane zachowanie i normalny zwiazek. uciekaj

Na początku każdy jest miły a później jak już zaczyna Ci zależeć a on pokazuje prawdziwą twarz to już jest trudniej zerwać. Ale trzeba się do tego zmusić, żeby nie stracić szacunku do samej siebie. Szkoda życia na bycie z takim idiotą, im szybciej go pogonisz tym lepiej dla Ciebie. Na pewno jeszcze znajdziesz kogoś kto będzie Cię dobrze traktował i szanował.