Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wiem co zrobię za zniszczenie mojej bluzki potnę ojcu nożyczkami jego

Polecane posty

Gość gość

jakiś jeden z lepszych ciuchów...jeszcze nie wiedzial, ze trzeba przeprosic, poki go matka 10 razy o to nie poprosila, w du/pie mam jego zwrot pieniedzy itp, niech poczuje bol taki jak ja teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytnij mu dziurę na doopie w ulubionych galotach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobry pomysl, ciekawy, co to za czlowiek zeby stawiac torbe z rzepami na bluzkę koronkową, nie daruje, myslalam bardziej o pocieciu jakiejs kurtki zimowej, albo o wyrzuceniu butow na smietnik, ale pomysl z dziura na d tez jest ciekawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kurde a nie boisz afery na całego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale się kochacie )-:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo mogl pomyslec, a nie potem musial jeszcze byc proszony o przeproszenie... mam to gdzies, ze chce oddac pieniadze - drugiej takiej juz nie kupie, bo wysprzedane ... wyniosę poprostu jakas jego najlepsza rzecz na smietnik, jak go w domu nie bedzie i git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i wogle to jest chyba najlepszy moment, zeby rodzice sie wreszcie ode mnie wyprowadzili - na jaki h maja2 domy, w tym jeden w remoncie, jak siedza w moim mieszkaniu... to chore, i jeszcze mi niszcza rzeczy, myslalam, ze fajnie, ze mieszkamy razem, to chociaz jest sie do kogo odezwac, ale tak dalej byc nie moze... najwyzej beda dojezdzac do pracy 20 - 40 km w jedna strone codziennie, ale nie beda mi nic niszczyc; juz nie wspomne o podkradaniu kosmetykow przez matke - ja jej mowie, ze jak chce, to moze tez uzyc, ale ona np wezmie nowo otworzony lakier, pouzywa 2 dni, wyrzuci do kosza i mowi, ze tam juz nic nie bylo, wiec wyrzucila :( moze go wypila, dlatego sie zuzyl po 2 dniach od otwarcia; musze ich przegonic - maja gdzie mieszkac, ludzie dojezdzaja jeszcze dalej do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×