Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tina balerina

Śmieszność na szpilkach

Polecane posty

Gość tina balerina

Zauważyłam, że bardzo mało kobiet umie chodzić w szpilkach, a jednak bardzo dużo kobiet je nosi. Niektóre to nawet chodzą tak pokracznie, że wygląda to po prostu komicznie. Zazwyczaj to wyginają się jakoś tak dziwnie do tyłu, w podskokach maszerują i nogi wyciągają do przodu jak bocian. Inne natomiast to poginają zgarbione w pół, szczególnie gdy z wózkiem idą. Śmieszne to, bo przecież buty na wysokim obcasie mają wygląd poprawiać. Większość kobiet to tak chodzi, że to widać jaka jest to dla nich katorga i aż człowiek też się męczy patrząc na to :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko kobiety źle postrzegają sposób chodzenia w butach na obcasie. Faceci nie widzą wad. Ale często babeczki idą na ugietych kolanach. To prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tina balerina
Założyć szpilki do pracy, do kościoła, na jakieś wyjścia to rozumiem, ale na spacer z dzieckiem, do piaskownicy ? ostatnio nawet, w górach, to widziałam babkę na szlaku w wielkich koturnach :O nie było osoby, która mijając ją nie spojrzała z rozbawieniem (faceci) lub politowaniem (kobiety) na twarzach. No po jaką cholerę tak się katować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tina balerina
Mylisz się z tymi facetami. Oni wszystko widzą. Zwłaszcza śmieszność kobiet, które chcą się tymże facetom przypodobać za wszelką cenę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam w sumie trochę zazdroszczę tym co śmigają na szpilkach, ja nie jestem się w stanie zmusić do takiego wysiłku żeby cały dzień chodzić na szpilkach ;), a przydałoby mi się kilka cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko kobietom to przeszkadza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tina balerina
Mówię tu o kobietach, które nie umieją chodzić w szpilkach, chodzą pokracznie i męczą się przy tym okrutnie a nie o tych co śmigają w szpilach jak w trampkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój zauważa,ale się z tego nie śmieje, tylko mówi: zobacz jak biedna Pani idzie (prędzej by ją ratował niż wyśmiał ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja podziwiam samo podejście do tematu ;). Te co pięknie chodzą pewnie też na początku chodziły pokracznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prędzej by ją zabrał do hotelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
póki nie zabiera jest ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tina balerina
i wcale mi to nie przeszkadza, tylko mnie to dziwi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od zawsze noszę szpilki albo koturny ubieram się elegancko na co dzień nawet z uwagi na moja prace. Płaski obcas jest mało elegancki ale jasne ze na grilla czy wycieczkę wkładam inne obuwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co mąż sie obejrzał za kobieta piękną na szpilkach i wylądować się musisz? Pewnie na plaskim chodzisz jak pokraka a co dopiero szpily:) nie ten poziom kotku. A taki facet (twoj maz i innych) podziwia nawet pokrake, zgarbiona i chetnie by zerznal. Ale....nie kazda sie da :) a ty zadbaj o siebie kiciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnóstwo kobiet chodzi pokracznie także w płaskim obuwiu, to może niech w domu siedzą i nie obrażają Cię swoim brakiem gracji w *****ch i postawie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla ciebie laska chodzaca pokracznie na szpilkach moze byc smieszna, Dla faceta wyglada seksownie:) To ty rozrozniasz pokrake w poliestrowej kiecce od damy w jedwabiu. Facet zerznie pokrake chetnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tina balerina
wiem, kiedy zakładać szpilki, a kiedy to jest śmieszne np. jak wyżej wspomniana kobieta na szlaku górskim. Co do tego, czy ja umiem chodzić na szpilkach, to niech Was głowa nie boli, umiem, bo to był element pracy, którą w młodości wykonywałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piriririri
Wydaję mi się że chodzę całkiem ok, ale może na wszelki wypadek się kiedyś dopytam jak trafi mi się okazja chodzenia w szpilkach ;) Swoją drogą gdyby chodniki były wyłożone płytkami takimi jak w różnego rodzaju korytarzach i salach balowych to bym nosiła częściej szpileczki. Oprócz nierówności nawierzchni, brudu i kałuż są jeszcze schody i nachylenia poprzeczne i podłużne chodnika, więc w sumie trochę podziwiam te kobiety które chodzą w nich bardzo często. Trochę, bo kumplować się wolę z taką z którą zdążę przebiec przez światła albo zdąrzyć na autobus ;) No chyba, że czas sobie wziąć do serca, że dama nigdy się nie śpieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myślisz że w szpilkach nie da rady biec?:) mało wiesz;) uwielbiam szpilki i koturny i jak na łąkę, do piaskownicy itp ubieram inne obuwie tak na zakupy czy do miasta - obcasy lub koturny. Po prostu lubie, umie i dobrze się czuje w takim obuwiu. Najgorsze jest jak chodza na zgiętych kolanach. Mój mąż akurat patrzy z politowaniem na takie kobiety. I bardziej im współczuje głupoty, że mimo iz nie umieją a męczą się w szpilach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tina balerina
a ta praca w młodości, to było chodzenie w szpilkach wzdłuż szosy przelotowej. tam nabrałam tej gracji w ruchach i umiejętności chodzenia w szpilkach jak dama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×