Moja dziewczyna nie ma potrzeby sprzątania. Jak temu zaradzić?

Potrzebuje rady. Moja dziewczyna to syfiara. Ja jakoś pedantem też nie jestem no i jak się robiło trochę brudno to nie sprzątałem tak od razu. Ale ona też się nie rwała. Na początku myslałem że to ona chce mnie brać na przeczekanie żebym to ja posprzątał, ale teraz widzę że jej to po prostu nie przeszkadza. Jej szafa to fotel, na stole zawsze ma 8 kubków, ubrania zostawia w tym miejscu w krórym je zdjęła, na szczęście w kuchni nie robi syfu bo też jej nie używa prawie:) czy tak juz będzie zawsze? ona ma 26 lat. Nie chce jej mędzić bo ona dużo pracuje i mieszkała na tym mieszkaniu wcześniej niż ja. Zaproponujecie mi jakieś 'triki' . Ona jest taka uparta że konfrontacja przyniosła by tylko odwrotny skutek. Jak ją podejść (przeczekanie nie działa)