Ja też chciałbym mieć dziewczyne

Co mam zrobić?

znaleźć ją!

To zlokalizować można gdzieś na mieście a jak to zrobić żeby nie tylko na nią popatrzeć z oddali a mieć coś wspólnego? :( Jestem bezradny jak taka gdzieś pruje z koleżanką albo sama, zazwyczaj idzie dalej i tyle mojego jej widzenia. Nie chciałbym że moje zachowanie było jakieś trącące desperacją.

poproś mamę niech ci znajdzie

Nie śmiej się ze mnie bo mnie nie jest do śmiechu.

nie masz sasiadki?

Nie mam.

Zagadaj w autobusie albo pociągu. Ja np. jeśli od długiego czasu nie byłam na żadnej randce i chcę kogoś wyrwać to ładnie się ubieram: szpilki, sukienkę i maluje usta na czerwono, potem wsiadam w autobus i liczę, że ktoś na mnie zwróci uwagę. Zdarza się, że już na przystanku ktoś do mnie zagada. Ale często jest tak, że facet gapi się na mnie przez całą drogę i tylko wysiadając się nieznacznie uśmiechnie w moim kierunku. Pewnie potem wraca do domu i żałuje że nie zagadał. Dziewczyny naprawdę nie gryzą! Irytujące jest takie gapienie się, wręcz pożeranie wzrokiem, a jak trzeba zagadać to p*zda.

Ja autobusem czy busem czasem jeżdże ale to jeszcze nie odniosło sukcesu...

Tak sobie czasem myślę że oczekiwanie na dogodną sytuacje w busie czy pociągu przekroczyłoby obecny wiek Wszechświata.

Też bym chciał mieć