Facet jest moim niewolnikiem, chce mu troche popuścić słycz a nie wiem czy moge?

Sprawa wygląda tak. Jestem z nim dopiero 1,5 roku. Gnoje go ale w granicach normy. Jest na każde moje skinienie i zrobi wszystko żebym była szczęśliwa. Nie wiem czy 1,5 roku to nie za wcześnie żeby mu smyczy popuścic? Boje sie ze jeśli stane sie kochająca, miła i słodka to szybko się rozbestwi i przestanie starać. Puki moja pozycja jest dominującą w zwiazku to mam przewage. Powiedzcie po jakim czasie mniej wiecej mozna facetowi dojść do wlasnego zdania? PS Wzoruje sie na mojej mamie która z ojcem zyje juz 35 lat i trzyma go bardzo krótko. Tyle ze ona twierdzi ze powinnam swojego chłopaka cały czas krótko trzymac bo inaczej wszystko zmarnuje. Ciężko mi juz go tak gnoić bo bardzo go kocham

na czym polega twoje gnojenie i dominacja?

Facet przez całe życie powinien być na smyczy. Zaczniesz popuszczać to ani się obejrzysz jak jak zaczniesz podawać obiadki pod nos.Dla męża idolami będą koledzy a ty będziesz od usługiwania mu i słuchania o żonach kolegów jak to żony na wszystko im pozwalają.A ty nie wiadomo jak będziesz się starać to i tak będzie za słabo.Należy trzymać krótko nie popuszczać a jak się nie podoba to do widzenia,nie trzymać dziada.

Gdyby ten facet był mądry to dawno by cie puscił kantem.Z takim dziewojami jak ty można sobie poradzić.Twoja matka jest żywym przykładem jędzy i taką cie wychowała.Szkoda mi twojego ojca ale to stary materiał,widać nikt go inny nie chciał. Dodam ze ten twoj facet to jakiś psychol bo nie wie ile fajnych ,madrych dziewczyn czeka na niego.Daj Boze ze zmądrzeje.

Oj no tego nie da się tak wytłumaczyć. Po prostu od początku jak go poznałam i mi sie spodobał z wyglądu i zachowania to zainteresowałam go sobą a potem byłam niedostępna przez długi czas wiec musiał sie meczyc kilka miesiecy zebym chciała w ogóle sie nim zainteresowac. Od kiedy jestesmy w zwiazku to zachwouje sie w stosunku do niego ja zołza. Udaje zmeczona zeby to on sprzatał dom, obrażam sie o byle co, często robie mu wyrzuty, imprezuje ze znajomymi zeby był zazdrosny, rozkazuje mu, mowie gdzie ma pracowac, co robic itp

Ha ha ha,ale debilka,kup sobie szmato psa i trzymaj na smyczy.Ja to bym ci pokazał gdzie raki zimują.

Pierdu ,pierdu głupi trollu!!! Takich idiotów to nie ma,możesz tylko pomarzyć sobie bu ha ha ha

Nie wiecej o co chodzi hehe. On mnie kocha wiec poza mna świata nie widzi. Ja z każdym facetem z którym byłam w zwiazku tak robilam i potem wszyscy "całowali mnie po stopach". Z tym jeddnak czuje ze chce spedzic reszte zycia dlatego wolalabym zeby jednak mial troche swojego zdania

To temu marzycielu nadstaw d**e i niech cie całuje.TRRROOOOOOL

Jestem w szoku ze nie wiecie jak łatwo mozna manipulowac drugim człowiekiem. Kazdy jesli sie go na poczatku dobrze zdominuje to pote chodzi jak w zegarku. Tymbardziej jesli taka osobe sie w sobie rozkocha

Człowiek którego można zdominować to osoba z niskim poczuciem własnej wartości i niskim intelektem. Można kogoś kochać do szaleństwa ale są granice których osoba kochana nie może przekraczać.

kim ty jesteś dla nas? zwykłą zimną suką każdy człowiek ma swoja godność i depcz jej ,ty juz jej nie masz bo ci matka zniszczyła niedaleko pada jabłko od jabłoni nie chwal się kretynko swoim prostactwem

każdy człowiek ma swoją godność i NIE depcz jej!

nnnavysvdys A ja jestem w szoku ze po tym swiecie chodż takie prymitywy jak ty.

Moja droga, możesz trzymać go na smyczu, ale wystarczy że przed oczami przebiegnie mu taka która będzie przeciwieństwem Ciebie - czyli jakieś 95% kobiet - a kopnie cie w dupe. I możesz sobie wmawiac ze go krotko trzymasz i ze cie nie zostawi. Faceci nie mowia wszystkiego na glos, moze cie szanowa i byc z toba, nawet sluzyc a od dawna szukac tej inne ktora jego tez szanowac bedzie. A ojciec pewnie matkę zdradzał i to nie raz

Kobieta szanująca siebie,znająca swoją wartośc nie musi trzymać nikogo na smyczy.Ten ktoś wie ile ona dla niego znaczy i szanują się wzajemnie.W prostych intelektualnie związkach takie zachowania ja u ciebie i twoich rodziców to raczej norma. Pamiętaj dziewczyno ze związek kochających się osob polega na partnerstwie a nie na wiązaniu smyczy.

Jak tam wasze związek?????!!!!!!?????!!!!