Czy do końca życia będę prawiczkiem?

Mam 17 lat, jestem niskiego wzrostu(ok. 170 cm), jestem chudy i mam blizny w okolicach krocza i na brzuchu(widoczne gołym okiem). Niby umiem podrywać i czuję się nawet na siłach, ale jestem nieśmiały. Blokują mnie moje kompleksy itp. Nie chodzi tu o sex przed osiemnastką, ale co będzie potem np. na studiach. Raczej już nie urosnę, chudy też zostanę już(jestem strasznie chudy, ale nie aż tak jak myślicie :)) a blizny moim zdaniem tak odpychają, że boję się nawet powiedzieć jakiejkolwiek dziewczynie o tym, to i o seksie mogę zapomnieć. Co myślicie na ten temat?

Blizny i wzrost to nie problem, blokuja Cie kompleksy. Musisz po prostu zmienic tok myslenia, chociaz latwe to nie jest. Moze metoda Silvy Ci pomoze? :)

Mysle, ze jestes troche niepowazny... Jak blizny mogą odstraszac??? Za darmo Ci sie nie zrobiły.. A druga sprawa to, to ze masz DOPIERO 17 lat i masz czas na to zeby spotkac jakąs dziewczyne.. A moze wlasnie na studiach poznasz kogos wartosciowgo

kolego, kup se sztuczną cipkę i po pierwszym spuszczeniu się stracisz cnotę, ale żeby ci cnota nie odrosła musisz walić w sztuczną cipkę 7 razy dziennie, wtedy urośniesz nawet 10cm, a twój siurek 5cm. kofam cię, mam 15

Ja byłem prawiczkiem i szukałem dziewicy na żonkę.Znalazłem i jesteśmy szczęsliwi żonka była dziewicą ja prawiczkiem.

W tych sprawach nigdy nie sluchaj kobiet. One mowia, ze niby chca porzadnych mezczyzn ktorzy je szanuja itd. A leca na zupelnie innych.

Sorry post zasłania jakaś durna reklama