Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przyjaźń czy związek

Polecane posty

Gość gość

Hej, Mam niewiele ponad 30 lat i problem z chłopakiem/przyjacielem. Właśnie, nie wiem z kim. Zanim Go poznałam byłam po przejściach, nie chciałam się wiązać. Ustaliliśmy przyjaźń, na tamta chwile mi to odpowiadało. Z biegiem czasu zaczęliśmy się spotykać codziennie, zaangażowałam się. Po jakimś pół roku naszej znajomości doszło miedzy nami do czegoś więcej. To był mój pierwszy raz, wiem, że późno, ale zawsze priorytetem była dla mnie szkoła. Otóż, po tym wszystkim zakochałam się. On też wyglądał na zaangażowanego. łączyło nas sporo: rozmowy, wspólne gotowanie, wycieczki, wszelkie wyjścia, no i sprawy intymne też. W miedzy czasie zaczął mnie na początku lekko a potem bardziej dołować. To że ja czegos nie wiem, czegoś nie doczytałam (jestem po studiach i obecnie też studiuję). To, ze niezbyt ładnie się ubieram, ze przytyłam itp. Najgorsze jednak były dogadywanki w stylu: byłem na spacerze z inną koleżanka, w tym momencie postanowiłam rozluźnić kontakt. Napisałam maila, że chcę się zdystansować, odpocząć. W międzyczasie udałam się do psychologa, starsza pani powiedziała, ze to osobowość psychopatyczna, która kreci to, ze spotyka się z dziewczyną mądrą, ładną, dobrą, pracującą, a jednocześnie chce Jej pokazać miejsce w szeregu, czyli że nie jest dość ładna, mądra itp. żeby być z Nim. Spotkaliśmy się ostatnio i zrzucił całą winę na mnie, to, że się zakochałam to rzekomo moja wina. Ale jak Jemu się wydawało, że śpię to mówił moja kochana itp. Nie rozumiem Go. Twierdzi, że nie chce mieć dziewczyny, ze ma problemy finansowe i musi się skupić na zarabianiu pieniędzy. Ale czemu zawracał mi głowę? Nie jestem dziewczyną-latawcem, ale młodą, poukładaną kobieta, która myśli poważnie o życiu. Bardzo proszę o jakieś rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka02
Jak tak czytałam Twoim problemie to jak bym cofnęła się w czasie i na nowo przeżywała moją "przygodną porażkę" ,Przyjaźń moja droga to była na początku, Ty się zaangażowałaś i On także ale to facet który nie ma zamiaru być uwiązany przy jednej kobiecie. To typ kobieciarza tyle że bardzo dobrze się maskował. Skończ to półki czas bo będzie Cię to drogo kosztować i bardzo boleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka02
A właśnie miałam się jeszcze spytać czy Twój "kolega ?" nosi buty eleganckie czy sportowe? Wiem dziwne pytanie ale odpowiedz dużo powie o Nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej sportowe. Eleganckie to tylko z jakiejś okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×