5 miesieczne dziecko wiecznie glodne

synek na początku jadl co 3-4 godziny, teraz je coraz czesciej - w ciągu dnia ok 13 podaję mu sloiczek gotowanej marchewki a poza tym tylko piers . teraz je co 1,5-2 h, nie mogę z nim nigdzie wyjsc na dluzej bo ciągle jest glodny... powinnam wprowadzic mleko modyfikowane???

?

a od kiedy tak jest? moze po prostu chce mu sie pić bo gorąco?

u mnie maly jak sie nie najadal to zaczelam mu dawac mm a pozniej kaszki ryzowe i czasami cale noce mi przesypia a czesciej jest tak ze raz w nocy mi sie budzi. a kiedys bylo jak w zegarku co 1,5 lub 2 h . :) a Ty zrobisz jak uwazasz :)

od okolo 2 miesiecy tak jest. czy mogę mu juz np. podawac jakies kaszki??

zrób mu grysik na mleku to się nasci,no chyba że rzeczywiście jest spragniony bo gorąco

przesypianie nocy nie zalezy od sytosci bo moj 3,5 mies synek jest wylacznie an piersi i przesypia całe noce od jakichs dwoch tygodni.ale po czym wn osisz ze glodny? szuka piersi placze?dlugo ssie za kazdym przystwieniem?

robi siębardzo marudny, placze. jak dostanie piers (oproznia obie) to się uspokaja i znowu jest pogodny. i za 1,5-2 h znowu to samo. w nocy budzi się 3-4 razy

a moze to zęby? swedza go dziasla?skoro to trwa dwa miesiące?

a co z przyrostami wagi? mysle ze jesli są ok, to powinnas do konca 6 miesiaca mimo wszystko zostac an samej piersi

przyrost wagi w porządku. jesli chodzi o zęby - mozliwe, ciezko mi powiedziec. swędzi go bo mocno "gryuzie" rączki, grzechotki, ale poki co nic nie widac

Mleko matki jest lekkostrawne i bardzo dobrze przyswajane przez dzieci. Tak naprawdę to po godzinie od karmienia żołądek dziecka jest już całkowicie opróżniony (czyli zakładając że dziecko może jeść ok 15 minut to 45 minut od końca karmienia). Mleko modyfikowane jest dłużej trawione więc zalega w układzie pokarmowy dłużej. Jeśli dziecko przybiera prawidłowo na wadze to nie ma powodów do zmartwień, tyle tylko , że takie częste karmienie bywa uciążliwe. Tak jak ktoś wyżej już pisał - teraz jest ciepło, wiec karmienie też jest częstsze, bo dziecka niczym nie dopajasz. Znam Twój problem bardzo dobrze, moja 4-miesięczna córka też je przeważnie co 2 godziny, jak była młodsza jadła trochę rzadziej. Ja wychodzę z założenia, że jeśli dziecku mój pokarm służy i faktycznie co 2 godziny porządnie je, a nie bawi się cyckiem to jakoś sobie poradzę z tymi niedogodnościami. Ale wszystko zależy od podejścia do tematu.

twoj pokarm z piersi jest tez jego piciem nie tylko pokarmem i jak jest cieplo to normalne, ze domaga cie czesciej piersi, nawet jak dasz mu mm, to bedzie tak robil.