Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja matka wtrąca mi się do życia

Polecane posty

Gość gość

Więc to jest tak mam 18 lat i o 3 lata starszego chłopaka jesteśmy ze sobą 1,5 roku ale jest mi źle w tym związku on mi na nic nie pozwala ogranicza mnie nie jestem z nim szczęśliwa , gdy są kłótnie zwala całą winę na mnie nie kocham go może mi zależy ale to chyba z przyzwyczajenia oczywiście są dni kiedy jest miło, fajnie ale to nie to nie czuje miłości. Chcę z nim zerwać ale moja mam się uparła że nie znajdę sobie lepszego chłopaka ciągle mi powtarza że mam z nim zostać że jest b.fajny że będę załować kiedy go zostawuę. Kiedyś pokłuciłam się tak z chłopakiem że długo się nie widywaliśmy matka zwaliła całą winę na mnie ciągle panikowała krzyczała że jestem beznadziejna że nie korzystam ze swojej szansy wkurzyła się zamkneła mnie w domu powiedziała że mam dzwonić do chłopaka i się z nim dogadać bo jeśli nie to nigdzie nie wydę z tego domu. Myślałam żeby stąd uciec ale nie mam kasy zarabiam ok 160 zł miesięcznie jako praktykantka nie mam pojęcia co robić ona niszczy mi życie rozmawiałam z nią wiele razy na ten temat zawsze kończyło się awanturom . Może ma ktoś podobną sytuacje nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętaj o zasadzie żeby zostawiać to co nie daje Ci szczęścia. Pamiętaj, że to Twoje życie i nikt go za Ciebie nie przeżyje! Ważne żebyś nigdy nie musiała mówić "żałuje". Zostaw przeszłość i zacznij od tego miejsca gdzie jesteś. To nie jest łatwe. Wierz mi, wiem jakie jest życie, a raczej jacy są ludzie, ale ja tupnęłam nogą i odeszłam od rodziny, która mnie ograniczała. Było mi ciężko. Dziś jednak jestem na dobrej drodze i wierze, że mi się uda. Chłopak, jeżeli nie jesteś z nim szczęśliwa, to nie jest ktoś dla Ciebie. Możesz z nim porozmawiać, możesz porozmawiać z mamą, ale czasem ludzie muszą dostać obuchem w łeb. Jeżeli wiesz, że Twoja mama Cię kocha to musi to zaakceptować. Może nie zmieni zdania i może nigdy nie będzie tego miło wspominać, ale musi to zaakceptować. Nie masz 5 lat. Walcz do samego końca, bo dopóki walczysz jesteś zwycięzcą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×