niemowlę ma katar czy iść do lekarza

córka ma 10 miesięcy i od wczoraj ma katar. Wypyływa jej z nosa wodnista wydzielina i czasem słychać że cos jej tam w "nosie siedzi". Mierzyłam temp. ( termometrem bezdotykowym ) i raz wychodzi 37 st C innym razem 37,2. Kiedyś położna mi mówiła, że to normalna temp u niemowlaka i się czymś takim nie przejmować. Ale to moje pierwsze dziecko więc panikuję a katar ma pierwszy raz. Nie wiem czy iść z nią do lekarza czy po prostu używać wody morskiej, ewentualnie nasivin dla niemowlaków. Co radzicie?

Lekarz właśnie nic innego nie zaleci. Jeśli dojdzie kaszel to trzeba iść osłuchać, a jak nie to nic - żyjcie normalnie.

dzięki bo właśnie nad tym się zastanawiam czy cos innego zaleci i czy przypadkiem gdy tam będa inne chore dzieci nie złapie czegos jeszcze

Z katarkiem nie chodzi się do lekarza. :)nie przesadzaj

A może coś złapać. Ja właśnie przechodzę to 3 raz. ;)

Możesz odciągać katarek, ale np. moje dziecko w wieku 1 mc i 6 mcy pozwalało mi na to, ale teraz w iwku niespełna roku nie ma mowy...

Nie jestem lekarzem ale z doswiadczenia wiem ze przepisze nasivin i ew jesli nie masz w domku srodki przeciwgoraczkowe nurofen. Ja proponuje jak najczesciej oczyszczac dziecku nosek poniewaz nagromadzona wydzielina b. podraznia gardlo i moze dojsc do kaszlu. Mlodszym dzieciaczkom kaza robic inhalacje z wody fizjologicznej. Ja podawalam jeszcze viburkol i to wszystko. Zycze powrotu na zdrowia malenstwu!

autorka - dzięki. Jestem taka taka trochę panikara...właśnie od miesiąca znowu jest ogromny problem z aspiratorem i mała nie pozwala sobie oczyszczać noska i muszę kombinować żeby jej go oczyścić...zawsze tak ma gdy ją dziąsła bolą.