Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

6 próba nie udana

Polecane posty

Gość gość

Dzisiaj powinnam dostać okres - nie dostałam. Rano zrobiłam test i wyszedł negatywny. 6 próba nie udana. Pół roku starań i nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do lekarza,partner albo partnerzy też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czego to jest wina. Być może nie udaje nam się trafić w owulację, bo oboje często wyjeżdżamy. Ja jestem zdrowa po badaniach, a mąż podstawowe i rozszerzone badania także ma perfekcyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze, jeszcze macie czas, tym bardziej, że nie kochacie regularnie i pewnie Wam się niebawem uda, ale ostrożnie ze zdaniem "jestem zdrowa", bo nie ma badania, które na 100 procent potwierdza płodność. Ja byłam "zdrowa" a o dziecko starałam się 4 lata (mąż ma nasienie idealne) i mam je dzięki iui. Na początek polecam monitoring owulacji - będziecie wiedzieli, że owulacja was nie ominie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed rozpoczęciem starań miałam.badania u ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie te badania konkretnie miałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pół roku to nie dużo czasu, my o pierwsze dIecko staralismy ponad rok. Drugie za pierwsza proba. Dajcie sobie czas tak do roku to standard, a robilas badania podstawowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A testy owulacyjne robisz? temperaturę mierzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ginekolog zalecił mi badanie krwi, moczu, stwierdzenie grupy krwi, co miesiąc mam wizytę kontrolną u ginekologa. Za każdym razem mówi, że nie ma potrzeby robienia dalszych badań, bo jesteśmy zdrowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie robię, nie mierzę. Teraz mam dopiero 4 dni wolnego i znów ruszam do pracy, więc znając mnie zapomniałabym zmierzyć temperatury czy też zrobić test owulacyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty byłaś u ginekologa czy u lekarza pierwszego kontaktu? USG nie zrobił, a poziom hormonów? A badanie nasienia męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sumikola
"Badania u ginekologa - jesteśmy zdrowi", toż to bzdura totalna, ludzie mający problem z poczęciem robią czasami masę badań i mimo, że wszystkie wychodzą ok to ciąży nie ma, więc zdrowi nie są. Badania dotyczące płodności, są żmudne, drogie, często bolesne, nierzadko potrzeba np. badań pod narkozą (np. laparoskopia), to nie tylko np. badanie hormonalne. Miałaś np. badaną drożność jajowodów? Kobieta z niedrożnym jajowodami nie zajdzie w ciążę bez in vitro nigdy chociaż wyniki może mieć idealne. U was jest za wcześnie na takie ingerencyjne badania, ale nie pisz, że jesteś zdrowa. Zdrowa może tak, ale nie koniecznie płodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U ginekologa i lekarza rodzinnego po skierowanie na badania. Robił mi USG. Poziom.hormonów mi nie zrobił, bo stwierdził, że w moim wieku to nie potrzebne. Mąż robił badanie nasienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak nie jest płodna i to i zdrowa nie jest :) zgodnie z definicją zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda naszego czasu - to chyba prowokacja :( Szkoda, że w takim temacie. "W moim wieku nie potrzeba" to musiałby być największy partacz świata. to forum (np.) pełne jest kobiet 20-paro-letnich, które latami starają się o dziecko, albo tracą kolejne ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:41 :D No w sensie, że można nie mieć żadnej choroby, wyniki np. hormonów, badania gin, usg, nasienie wszystko może być idealne, a jajowody mogą być niedrożne, niby kobieta zdrowa a w ciąże nie zajdzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O ja pitolę
Nawet weterynarz mojego psa robi więcej badan zanim orzeka czy pies zdrowy, a tu patrz. Spojrzy taki babce w oczu, zrobi morfologie i mówi, że zdrowa i może w ciążę zachodzić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×