jaka to choroba?

witam wątpie że to schizofrenia mam wrażenie że każdy jest dla mnie wrogiem tzn wyzywa mnie ludzie się ze mnie śmieją(to nie objawy choroby ani żadne urojenia) mówią mi przykre rzeczy w oczy ale słysze nocami jakies głosy w mojej glowie ogolnie to zwariowalem przez reputacje i tez przez to ze nic nie umiem i jestem taaki glupi ale staram sie to jakos naprawic ludzie traktuja mnie jako gorszego ,mam tez problem ze nie umiem rozmawiac z ludzmi smiac sie itp taki aspoleczniak wiecie co to moze byc za choroba?

niska samoocena może ci pomóc terapełta

Rozsadnym wyjściem byłoby udać się do lekarza, zamiast pytać obcych ludzi, którzy nie maja żadnych kwalifikacji medycznych.

tylko że on nie jest raczej chory

stwierdził psychiatra że to psychooza ale leki nie pomagaja a zastanawiam sie moze to cos innego

myslisz ze to po prostu swiadomosc kim jestem?

no podobno schizofrenicy zaprzeczaja swojej chorobie mysle ze to fobia spoleczna napewno i te glosy sa niepokojace bo to wlasnie objaw schizofreniczny ale moze ci sie wydaje ze masz glosy albo sobie wmawiasz

Nie wiem, alb mam podobnie. Może to uraz po gnębieniu w dzieciństwie.

psychoza?? w psychozie bys napewno tu niepisal..bo wtedy ma sie ataki takie ze czlowiek traci kontakt z rzeczywistoscia i ma lęki okropne i wgl

na pewno dziecinstwa nie mialem najlepszego ale tez sam bylem niezla kurva nie zrozumcie mnie zle ale niedawno uslyszalem ze dobrze mi tak bo jak bylem maly to cieszylem sie ze smierci papieza zaluje tego bardzo naprawde wydaje mi sie ze wszyscy wszystko wiedza a fobia spoleczna ogolnie mam sie za dziwaka ale nie mam czegos takiego ze boje sie wyjsc z domu aspoleczny bo ludzie z gory dobrze sie ze mna nie dogaduja

troche mi przeszło dostałem jakiś ataków agresji było tak że przez cała noc coś słyszałem... i to wraca

a ja odnosze wrazenie ze sam sobie wmawiasz wszystko!!!!!!!!! a przyu tym nawet leki nie pomoga. ,Moze zacznij wierzyc w siebie ,a nie to co mowia inni!!!!!!!!!!!!od tego musisz zaczac!!

dodam jeszcze ze kiedys sie do tego nie przyznawalem ale zmienilem sie strasznie.

radze ci zebys poszedl do innego psychiatry bo ten jest jakis niewykwalifikowany za bardzo.. ja np cierpie na nerwice lekowa i gdy od lęków dostalam derealizacji to myslalam ze mam schizofrenie..wmawialam sobie przerozne rzeczy..ciagle czytalam objawy schizofreni i panicznie sie balam ze ją mam, nasluchiwalam czy czegos nieslysze czego nie ma..czy wszystko jest prawdziwe czy sobie uroilam i wgl strasznie sie nakrecalam ze mam mozg uszkodzony itp masakra byla ale dzieki leku na nerwice mi minely te objawy

gosc babka dzisiaj mi powiedziala ze bd malowal klatke bo moi koledzy nie sa tacy zeby cos niszczyc niszcza tylko przystanki autobusowe ale miejsza ogolnie mowia mi ze mam morde szczura ze glupi jestem ludzie sie normalnie ze mnie smieja bo nic nie mowie.jestem dziwolongiem

pierwszy post-niska samoocena,brak wiary w siebie. post nr.4---agrsja -czy wiesz dlaczego jestes agresywny?? ja kieys chcialam zeby ksiadz umarl bo go nie lubialam :D dziecinne troche co nie?? ----bronisz sie tym bo jesteszwyklym prostym czlowiekiem ,ktory nie ma sily przebicia.

ale kto ci tak mowi sam to slyszysz w glowie? czy ludzie w twoim otoczeniu ?

napieta atmosfera w domu traktowanie przez innych narkotyki i ta choroba

z ludzi w moim otoczeniu przerodziło się w moją głowę sam wytwarzam te dzwięki ale mówią mi takie rzeczy i mówili wcześniej

mieszkasz na wsi,jestes brzydki,niesmialy i malo mowny. nie kolgeujesz sie z nikim. moze czas poprostu isc przed siebie imiec w d***e co powiedza inni.

chciałbym opisac tez jeden problem zajmie mi to z 5 minut chiwla pisze;D

A moze jak bys zajaral blancika to by ci te glupoty przeszly :D

mam problem ze moi koledzy sa tacy fajni a ja taki odmieniec oni rozmawiaja dziewczyny z nimi gadaja i ogolnie podobaja im sie chyba z reguly przynajmiej ja tak to odbieram i w sumie to prawda ja czuje sie taki cpun nawet jak nie cpam bo o nich i tak powiedza ze sa fajni np typiara powiedziala o gosciu ale "x" tez wali a ona ale on jest taki slodki zal..

narkotyki mowisz..hmm wlasnie po takim czyms czesto dostaje sie schizofreni, nerwic, psychoz kurcze duzo brales? co brales?

gubie sie juz

w chu mefa feta psycho hasz ziolo ale juz nie biore duze ilosci xd

kolezanko wyzej mieszkam w warszawie staram sie miec to w dupie ale ciezko gdy slyszysz 100 glosow na noc

eeee ty poprostu z samoocenia masz duze problemyy..nie mysl o przeszlosci..jestes tu i teraz...zrob wszystko by byc pewniejszy siebie... bo to pewnosc siebie czyni cie ,,slodkim'' w oczach dziewczyn

a ile to te duze ilosci??

ja jak zajaram i zaczne myslec to tez mam tysiac mysli...... moze odpocznij troche od dragow.moze to nie dla ciebie.bo przeciez maja sprawaic przyjemnosc,a skoro ty masz takie doly po huj to brac.