Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie dam sobie rady. Jestem w ciąży.

Polecane posty

Gość gość

Cholernie boję się tego wszystkiego, co będzie. Powoli zaczęliśmy wraz z narzeczonym zmieniać swoje życie dla dziecka. Strasznie się boję, że nie będę dobrą matką, że nie będę umiała poradzić sobie z dzieckiem. Narzeczony także się boi, chociaż zgrywa twardziela to w sobie ten strach. Dziecko nie było planowane. Stracę pracę po macierzyńskim, muszę wrócić do mojego rodzinnego miasta, do narzeczonego, bo jego mama oddaje nam dom. Chodzę nie wyspana, bo spać nie mogę, chodzę zdenerwowała, nie spokojna, płaczliwa, nie wiem co się ze mną dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko urodzi się zdeformowane lub upośledzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie denerwuj się tak bo nerwusa urodzisz,dziecko czuję to co matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w ciąży, nagle zmienia mi się życie. Jak ja mam się nie denerwować ? Ciągle mam mdłości, nie dobrze mi. Nie mam na nic siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dobrze rozumien autorke, ale pociesze ja i powiem ze bedzie dobrze , jesli dziecko bylo nie planowane a zdecydowaliscie sie mimo to urodzic i wychowac to za dwa lata bedziesz sie smiac z tego co tu napisalas .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet mi przez myśl nie przyszło, żeby usunąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chętnie bym poznał autorkę. Ciężarna, to można już lać do pełna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ja ciebie z chęcią nie poznam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co się denerwować? dziecko można zostawić, jak tak bardzo go nie chcecie. Ja mam 2 nieplanowanych i bez nich nie wyobrażam życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie że nie chcemy. To dziecko powoli staje się częścią mojego życia dla niego jestem wstanie zrezygnować z pracy. Ja boję się, że nie damy sobie rady że będę złą mamą. A jednoczenie rozczula mnie widok małych dzieci od razu man łzy w oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka urodziła w wieku 19 lat, od razu wiedziała co robić, byłam przerażona jak taka młoda matka może byc taka pewna wszystkiego, ale ty dasz radę też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 27 lat a ostatni raz z mały dzieckiem miałam styczność z 10 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam porozmawiaj z jakas mlodą matka na zywo, napewno dasz radę, jesli partner pomoze to jeszcze lepiej, ja w nocy wstawałam wiele razy sprawdzać czy oddycha..tylko o snu marzyłam, ale nie żaluję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze tak sie zdarzyc, ze bedziesz zla matka. Nie kazda sie nadaje do macierzynstwa. Masz watpliwosci wiec przemysl czy dasz rade to udzwignac. Bo czasami lepiej pomyslec o adopcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój narzeczony już oszalał na punkcie dziecka. Cieszę sie z dziecka, ale jednoczenie boję się tego, co będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×