wiodłam szefa, teraz nie wiem jak sie z tego wyplątać

jak go tylko zobaczyłam, wiedziałam, że muszę go mieć. nie wiedziałam,że ma żonę i nie wybielam się teraz, on zwyczajnie nie był ze mną szczery. teraz już moje uczucie osłabło, zazdrość o żonę mnie wyniszcza, ja wiem , że on jej nie zostawi. chciałam nawet odejść z pracy ale on emocjonalnie mi nie pozwala. wyznaje miłość,daje kwiaty ( nie mylić z prezentami i sponsoringiem) i generalnie nie mogę odejść bo nadal coś czuję.

Jak go wiodłaś to wódź go dalej 1/10 :O

uwiodlam mialo byc, kafe mi u zjadla

nie poyslalas, ze to on uwiodl Ciebie? ze nie jestes pierwsza ani ostatnia? wspolczuje zonie!

da się tylko trzeba chcieć, inaczej nigdy nie pozwoli cie odejść bedziesz całe zycie tą drugą? odchodzisz z pracy i zmieniasz numer telefonu, być może nawet adres zamieszkania jeśli wynajmujesz i tyle, najpierw bym radziła znaleźć inną pracę jak juz bedziesz miec coś zaklepane składasz wypowiedzenie i zmieniasz numer a jeszcze lepiej by było gdybyś przed tym wszystkim zmieniała adres zamieszkania tak by nie mógł Cię znaleźć

mam 24 lata chcialabym jeszcze ulozyc sobie zycie. z adresem nie problem, mieszkam z rodzicami to moge cos wynajac

radziłabym nie podawać nikomu nowego adresu nawet rodzicom zawsze może im powiedzieć że jest szefem i ma dla ciebie jakąś przesyłkę/dokumenty jak są naiwni to podadzą mu adres, wyprowadz sie chociasz na rok po roku wrócisz w ciągu roku powinno mu przejść

dokladnie mysle jak poprzedniczka,utorko po roku on nowa ofiare juz bedzie mial, moze nie jedna