5 latka sika w majtki

mam problem z corka, czasami zdazalo sie jej usikac troche w majtki jednak dzisiaj zesikala sie 5 razy nie wiem co moze byc powodem, nie ma zadnych stresow, uwielbia chodzic do szkoly, w domu nikt nie podnosi na nia glosu, za kazdym razem jej tlumaczylam ze tak nie wolno ze dzieci beda sie smiac za kazdym razem przeprasza i obiecuje ze juz tak nie zrobi a zaraz potem majtki sa zesikane, pytalam jej czy czuje ze chce sie jej siusiu mowi ze tak, w nocy sama wstaje i idzie sie wysikac, problemy zaczynaja sie w dzien. macie jakies pomysly co moze byc powodem, jak reagowac?

może jest chora, najpierw zrób badania

do psychologa

Jest zajęta zabawą i wstrzymuje jak długo sie da , a potem juz jest za późno :o

Zrób jej badanie moczu , jeśli będzie ok to trzeba szukać przyczyn psychologicznych.

wsadź jej pysk w te zasikane majtki, powinno zadziałać

Czyli jak twoje dziecko jest świadome tego że chce jej się siku, właśnie w dzień czy nie? Bo jeśli nie jest świadome to problem zdrowotny a jeśli jest świadoma to jest bardzo głupiutka i powinnaś ją za to jakoś ukarać np powiedzieć że sama ma wyprać majtki albo się z niej troszkę pośmiać ( wiem może to nie najlepiej zadziała na jej psychikę ale może pomoże ) albo np jak się zsika to opowiedz o tym swojej koleżance (wiesz tak żeby słyszała rozmowę) to jej się wstyd zrobi

Jak miałam 3 albo 4 latka zsikałam się i mama powiedziała to wujkowi i wołał na mnie "sikadło" miło nie było strasznie było mi wstyd i już nigdy potem czegoś takiego nie zrobiłam, jak poczułam że mi się chce to biegłam do łazienki

Zabierz dziecko do urologa dziecięcego- u nas było podobnie a w zasadzie identycznie, w konkretnych badaniach- "sikanie do wc pod komputerem" wyszło że dziecko nie opróżnia do końca pęcherza moczowego, wyszło także że napięcie mięśni zwieracza pęcherza jest obniżone. Dostała leki- m.in. driptane, pół roku leczenia i nie ma problemu.

Dnia 11.07.2014 o 00:08, Gość gość napisał:

Czyli jak twoje dziecko jest świadome tego że chce jej się siku, właśnie w dzień czy nie? Bo jeśli nie jest świadome to problem zdrowotny a jeśli jest świadoma to jest bardzo głupiutka i powinnaś ją za to jakoś ukarać np powiedzieć że sama ma wyprać majtki albo się z niej troszkę pośmiać ( wiem może to nie najlepiej zadziała na jej psychikę ale może pomoże ) albo np jak się zsika to opowiedz o tym swojej koleżance (wiesz tak żeby słyszała rozmowę) to jej się wstyd zrobi

Najgirsze rady jakie w zyciu przeczytalam!!! Jak chce ktos dziecku zrujnowac psychike to tylko sie do tego stosowac! NIGDY nie mozna wysmiewac sie z dziecka a juz tym.bardziej nie w towarzystwie. Rodzic jest od wspierania a nie wysmiewania