Natrętna teściowa

Muszę to opowiedzieć! Mam okropnie natrętna teściową! Jestem w ciąży, niedługo poród, chcę ten czas spędzić w spokoju, ciszy, bez nerwów, dobrze się przygotować nie tylko fizycznie - nabrać sił, ale i psychicznie. Niestety jest taka jedna osoba, która zawsze swoim telefonem lub obecnością namiesza. Dwa dni temu prosiłam, aby nie przychodziła - ja opuchnieta, zmęczona, mieszkanie podczas sprzątania - teściowa musi koniecznie wpaść na kilka minut i przynieść garść kopru i garść pietruszki z działki, ja, że nie, mówię niech mąż po pracy zajedzie i odbierze, nie pomogło, za dwie godziny się zjawia. Posiedziała kilka minut, ja i tak byłam zajęta prasowaniem, gdy wychodziła zamykając drzwi poszedł taki przeciąg, że wytłukło całą szybę w drzwiach z korytarza do przedpokoju!!! Ja cała w nerwach, kolejne koszty, jakby było mało przed porodem! ?Ja się rozpłakałam, zdenerwowałam, pokłóciłam z mężem... Na najbliższe 3 tyg. szanowna teściowa wyjeżdża do sanatorium, do męża wydzwania, aby jeździł na działkę i ogórki zbierał i kisił - ja już nie mam sił! Przecież on mi jest potrzebny, swoją obecnością, przy porodzie, przy dziecku... Ręce opadają. Teraz siedzę i się tylko denerwuję.

NIE JEST NATRĘTNA, NATOMIAST TY JESTEŚ NIEKONTAKTOWA MIMOZA KTÓRA WSZYSTKO ODBIERA JAKO ZŁOŚLIWOŚĆ I WŚCIBSKOŚĆ. MYŚLISZ ŻE ONA SPECJALNIE CI ZROBIŁA TEN PRZECIĄG? ZADZWOŃ DO NIEJ POGADAJ JAK KOBIETA Z KOBIETĄ I POWIEDZ ŻE W DOMU BĘDZIECIE MIELI MŁYN ZWIĄZANY Z DZIECKIEM I NIECH JEJ TE OGÓRKI ROBI KTOŚ INNY JAKAŚ KOLEŻANKA EMERYTKA, SĄSIADKA ITP, ALE W NORMALNYM TONIE A NIE ZPRETENSJAMI. JAKBY TWOJA MATKA SIEDZIAŁA PÓL DNIA TO BY CI BYŁO DOBRZE. LEPIEJ WYKORZYSTAJ TO ŻE TEŚCIOWA CHĘTNIE PRZYCHODZI, DAJ JEJ COŚ DO ROBOTY ITD

Odezwała się następna zołza ktorej to i tak choćby była najsłodsza teściowa to bedzie zawsze przeszkadzać. Pewnie byłas miła dla niej tylko dokad chłopa nie zaciągłaś do ołtarza a teraz bedziesz puszczać jad bo wydaje ci sie ze jestes najwazniejsza a mąz pewnie twoja własnością.Idz do psychologa i zacznij sie leczyć laluniu z Bozej łaski.

Gdybym to ja kiedyś znalazła się w takiej sytuacji i była twoja teściową to wypięła bym zad na taką wariatkę. Ciąża to nie choroba,każda z nas rodziła i nie robiła cyrku.A tobie się wydaje ze w ciąży ma się jakieś uprawnienia by na innych pluć.

Jak tak czytam te posty to cieszę się, że ja mam normalną teściową z którą da się pogadać, a nawet wspólnie spędzić więcej niż 1 dzień.

Nie zapominaj że ta osoba to matka twojego męża,nie histeryzuj bo to nie wychodzi na zdrowie. Widać e nie lubisz tej "osoby" i rozumiem że jak powijesz to w przyszłości nie będziesz miała pomysłu podrzucac do tesciowej.Pownna cie pogonić i syna tez.Zasługujesz na to.Tak się nie traktuje nikogo a tymbardziej matki partnera ktory cie kocha.chyba kocha bo kogos takiego tak naprawde trudno pokochać.

pine88 dziś No tak,nienormalna to ta co odwiedza z koprem i pietruszką:):) hahaha

jakby przyniosła 500zł zamiast pietruszki i kopru to byłaby kochana!

No ta szyba, to akurat twoja wina, a nie teściowej. Gdybyś zachowała się jak człowiek, przerwała prasowanie na chwilę i odprowadziła gościa do drzwi, to szyba byłaby cała. To taka mała nauczka, że chamstwo nie popłaca.

księżniczka burczymucha z Ciebie :P

Odezwij się autorko wątku bo zamilkłaś,masz cos na swoją obronę czy tylko chciałaś dołożyć teściowej i wyrzucić nerwa na kafie. Wspólczuję mężowi ,na szczęscie są jeszcze rozwody które rozwiązują problem

gość dziś gosciu daj kobicie spokój,ona sie teaz wycisza psychicznie i fizycznie by mieć siłe kolejny raz dołożyć teściowej za ten koperek i za szybę.

Glupie pojeby skoro powiedziala tesciowej zeby nie przychodzila to tesciowa powinna to uszanowac

Cos niewiele osób trzyma strone autorki, to autorka milczy. Myslała, że my tu wszystkie pójdziemy "huzia na Józia" i wspólnie sobie na teściową ponajeżdżamy, a tu nie :) :) :)

Zimny dran dziś szkoda tylko ze tesciowa nie pojmuje że ma synową chama i prostaka.Myślę że mąz to już wie skoro mu robi takie fochy.

RikiTiki- taki w głowie jak u sraki

O matko rozumiem, Cię dziewczyno też mam taką teściową i tu nie chodzi o ten pier..koperek tylko o to, że to początek Jej wścibstwa! Zareaguj póki czas ja nie reagowałam, i teraz jest u nas CODZIENNIE! CODZIENNIE! nie co drugi dzień tylko CODZIENNIE ! jak dziecko się urodzi o też będzie u Was codziennie i przynosić różne rzeczy dla dziecka (pretekst) współczuję Ci a do tych co tak tu sapią to nie rozumiecie sytuacji więc się NIE WYPOWIADAJCIE!