Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

samotnosc za granica

Polecane posty

Gość gość

kto czuje sie samotny na obczyznie? ja czuje sie bardzo samotna, zwlaszcza dzisiaj w niedzielne popoludnie, kiedy nie mam co ze soba zrobic poszlabym na spacer, do parku, pograc w tenisa ale nie mam z kim wiem, powiecie ze moge isc sama na spacer, ale juz mi sie rzygac chce od samotnego spacerowania, kiedy nie ma do kogo buzi otworzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Polsce też byś nie miała z kim - tacy ludzie wiecznie narzekający jak ty nigdy nie mają znajomych ani przyjaciół bo wszyscy od nich uciekają - ale to już nie nasza wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pl mam duzo azmi sie plakc chce a tu coz samotnosc przywyklam,ze sama wszystko robie ale ogolnie nuda i nikt nie che sie integrowac kazdy ma wyjebane to i janie zabiegam ale troche szkoda mi zycia mam full czasu anie spedzam go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to po co tu siedzisz skoro w PL tak cudownie i masz tam tylu przyjaciół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to nie polska,ze sasiedzi sie nawzajem znaja i nachodza.znajomi sie spotykaja ale nie jak w polsce ze co weekend i chlanie na umor.kazdy ma swoje zycie i prace,po pracy chce sie spokoju a nie najazdu znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedni chca spokoju inni chca cosporobic w zyciu i z kims pogadac.. wiem o czym mowiesz autorko bo jestem w podobniej sytuacji , aczkolwiek lubie tez weekendowa cisze :D Ja zaczalem zaczepiec dziewczyny i sie znimi umawiac , chodze na silownie, tam zawsze ktos zagada itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a gdzie mieszkasz? znam to uczucie niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja irl.a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to zapisz sie na jakies zajecia dodatkowe, silownie czy chociazby klub tenisowy , tam na pewno poznasz nowych ludzi i od czasu do czasu wyjdziesz z nimi na piwko , takie uzalanie sie nad swoim losem nic nie zmieni ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie k...a zajecia? A co to ma wspolnegoz samotnoscia ona potrzebuje przyjaciela konkretnegoco nie bedxie oszczedzac na winie i tabliczce czekolady a ona w zamian ze szczescia odda mu siebie cala :D zaloz profil na badoo zaraz sie jakis wiesiek znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renatula2
Wiele osób doświadcza uczucia samotności za granicą. Czasami dobrym rozwiązaniem jest terapia, teraz można zdecydowac się nawet na wideo spotkania z psychologiem. Psychoterapia pozwala lepiej zrozumieć swoje zachowanie i uczucia, moim zdaniem warto. Klinika psychomedic umożliwia spotkania przez internet, jakby ktoś był zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzaa27
Wróciłam do PL i depresja mineła jak ręką odjął. W Polsce zawsze mozna pogadac o wspolnych tematch ze znajomymi, sasiadami i rodziną. A za granica? Mozesz pogadac z uchodzcami o kebabach lub anglikami o wyscigach konnych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce zawsze mozna pogadac o wspolnych tematch ze znajomymi, sasiadami i rodziną. A za granica? Mozesz pogadac z uchodzcami o kebabach lub anglikami o wyscigach konnych /////// kierując się Twoją logiką, z Polakami mozna pogadać tylko o chlaniu wódki, albo obrabiać tyłki innym znajomym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stulejarzu (co za prymitywny nick...) ja pracuję w biurze w dziale rozwoju, w dużej organizacji charytatywnej, a mój mąż jest Web oraz UX Designerem, nie zbieramy "kartofli" ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze bedziesz za granica osrusem, faking forejnersem. ZAWSZE. W uk praca w biurze to zaden respekt. Do tego nigdy nie wiesz czy jakis ciapaty nie wybuchnie obok ciebie hahahaaaaaaaa. Zreszta kto by chcial pracowac w brudnej i deszczowej anglii:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko przegrywy jak bingolcwel zostaja w polsce i zbieraja kartofle na pana z polaczkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pracuje w Anglii, a za oknem siwecie pieknie slonce, jutro ma byc 21 stopni (to jak w polskim klimacie ok 27) a cos ci sie pomieszalo... bo ZAWSZE PIESZESZ ze "tylko praca w biurze to prestiz". haaha :P a teraz, ze nagle jendak nie?? oj, idz do lekarza, bo juz majaczysz cos. biedak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*swieci *piszesz ---------- a teraz wracam do obowiazkow, dzis piatek I za kilka godziny jak zwykle wolny weekend rodzinny, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mhy mamy pl 10x lepszy weekend rodzinny. U siebie. Ty masz weekend z ciapackimi mordami. Wdychaj ich smrody. Haha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wróciłam do pl po 35 latach pobytu zagranicą i czuję się tutaj obco. Polacy bardzo się zmienili niestety ma niekorzyść. Są zawistni, mściwi i podli. Nie wiem, ale kiedyś tak nie było. W pl czuję się obco chociaż język znam ale mentalność polska już mi nie odpowiada. Chyba długo tutaj nie wytrzymam. Podły kraj, podli ludzie. Nadwiślańska mordownia! Jeden drugiemu skacze do gardła. Obraz pl jaki zachowałam w pamięci był bardzo wyidealizowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wróciłam do pl po 19 latach pobytu zagranicą i czuję się jak u siebie. Polacy bardzo się zmienili na korzyść. Są pomocni, otwarci i zyczliwi. Nie wiem, ale kiedyś tak nie było. W uk czulam się obco chociaż język znalam ale mentalność angielska już mi nie odpowiada. Dlugo tam nie wytrzymalam. Podły kraj, podli ludzie. Brytyjska mordownia! Jeden drugiemu obrania du/pe za plecami na zachodzie. Obraz uk jaki zachowałam w pamięci był bardzo wyidealizowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bingol, ty szmaciarzu. Napisz coś swojego a nie kopiuj wpisy mądrych ludzi. Idź stąd polska świnio! Won odrażający śmierdzielu! Precz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Emigrol, ty szmaciarzu. Idź stąd emigracyjna świnio! Won odrażający śmierdzielu! Precz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaada7
Prawda jest taka, że jeśli czujemy, że dopada nas depresja, to warto w takim przypadku porozmawiać z psychiatrą . Taka rozmowa naprawdę ma sens. Tutaj https://psychomedic.online znajdziecie ciekawe rozwiązanie, a mianowicie wideokonsultacje z psychiatrą. Klinika Psychomedic oferuje tego typu rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda

Pierwszy raz jestem za granicą, zupełnie sama i też mi się daje we znaki samotność. Nie jestem osoba ktora od razu łapie kontakt z nowo poznanymi ludźmi, muszę najpierw kogoś lepiej poznać żeby się zakumplować. Ciężko jest ogólnie, pocieszam sie tym że długo tu nie  bede ale to chyba nie rozwiązanie. No i jeszcze praca..zawsze te pół dnia zleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nihilo

te wyjazdy są do doopy, nic tylko cierpienie, czy to jest wogóle warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juri

Do samotności trzeba się przyzwyczaić, w sumie to można być w tłumie i czuć się samotnie, po prostu świat pędzi i na nikogo nie czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość True

Emigracja rozbiła mi rodzine, ale to nic. Założę sobie nową tu gdzie jestem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×