Moja żona jest chora psychicznie

Mam 28 lat i jesteśmy w małżenstwie lat 6. Mamy trójkę dzieci, nie stać nas na kolejne - już teraz ledwo wyrabiamy, a ona chce kolejne! Mówi że na tym powinno polegać życie, aby się poświęcać, a cierpienia zostaną wynagrodzone w niebie! Ja się na to nie zgadzam, a ona się do mnie nie odzywa. Ludzie, co mam robić?? Ona jest jakaś chora!!

Masz rację, jest chora

ja też chce mi mieć dzidziusia

Ja p*****le.********* katolstwo

Rozwiedz sie. Najwyrazniej sie nie zgadzacie w podstawowych kwestiach.

Może podwiązanie nasieniowodów dla Ciebie i żonie nie mów o tym . Nie zajdzie już w ciąże . Zapytaj ja tez czy obecne dzieci też musi poświęcać w imię idei

Ale ona nie chce się rozwieść bo nie będzie mogła przystępować do komunii

To nie wiedziałeś wcześniej że jest taka p******a?

Może jej się zwyczajnie nie chce pracować? 

A czy żona pracuje zawodowo? Może jest to jej ucieczka przed pracą?

ludzie to jest zart a wy sie jaracie. Ewidentnie kolega podpuszcza

To chyba jakaś prowokacja, a jeśli nie to powiem Ci wprost: masz prze.je.ba.ne